Rośnie zainteresowanie gotówką

Największe banki w Polsce dostrzegają wzmożone wypłaty gotówki, ale zapewniają, że obsługują je bez problemu. Jednocześnie zalecają korzystanie z obrotu bezgotówkowego, także ze względów higienicznych.

Publikacja: 13.03.2020 15:14

Rośnie zainteresowanie gotówką

Foto: Adobestock

- Od paru dni obserwujemy lokalne, czyli występujące tylko w niektórych placówkach, lekkie zwiększenie operacji wypłat gotówki. Na bieżąco monitorujemy sytuację i dowozimy gotówkę do tych oddziałów, gdzie jest ona potrzebne – mówi Rafał Kozłowski, wiceprezes PKO BP. Zapewnia, że z punktu widzenia całkowitej płynności banku jest to nieistotne zjawisko.

Gotówka ma wzięcie

W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele innych banków. - Obserwujemy wzmożone wypłaty gotówkowe w oddziałach – przyznaje Marcin Herman, rzecznik Alior Banku, dodając że płatności realizowane są na bieżąco. - Nie mamy problemów z gotówką. Obserwujemy zwiększone zainteresowanie naszych klientów wypłatami, dopasowujemy się do tego zapotrzebowania. Z uwagi na większy niż dotychczas ruch – mogą zdarzać się opóźnienia w dostawach gotówki wynikające głównie z ograniczeń logistycznych u dostawców. Na bieżąco uzupełniamy gotówkę w bankomatach – mówi Monika Nowakowska, rzeczniczka Santander Banku Polska.

Aby wypłacić większe kwoty w bankach – rzędu 20-30 tys. zł i więcej (progi te są różne w poszczególnych instytucjach), należy zgłosić wcześniej taki zamiar, gotówka będzie dostępna zwykle dzień lub dwa od notyfikacji. Jednak z naszych informacji wynika, że w niektórych oddziałach może chwilowo brakować pieniędzy. Narodowy Bank Polski nie odpowiedział na nasze pytanie o ewentualne problem z obsługą gotówkową banków.

- Monitorujemy sytuację, pieniądze w bankomatach i bankach są systematycznie uzupełniane. Transakcje obsługiwane są na bieżąco. Zachęcamy jednak do obrotu bezgotówkowego, polski system bankowy jest do tego gotowy. Według epidemiologów gotówka jest nośnikiem bakterii i wirusów, apelujemy o ograniczanie kontaktu z gotówką do minimum – mówi Przemysław Barbrich, rzecznik Związku Banków Polskich. Z danych ZBP wynika, że na koniec września 18,1 mln klientów aktywnie korzystało z bankowości internetowej a 10,4 mln z mobilnej. Kart płatniczych na polskim rynku było wtedy 42,1 mln (w tym 28,1 mln aktywnych), możliwość płatności zbliżeniowej ma 36,2 mln kart. Terminali płatniczych było 868 tys. ZBP deklaruje, że wspólnie z Fundacją Polska Bezgotówkowa może szybko wprowadzić dodatkowe kilkadziesiąt tysięcy terminali.

Wszystkie ankietowane przez nas banki zachęcają klientów do korzystania bankowości internetowej i aplikacji mobilnej, a w przypadku zakupów do korzystania z płatności bezdotykowych. Do obrotu bezgotówkowego zachęcała także minister rozwoju Jadwiga Emilewicz, wcześniej podobne zalecenia wystosowała WHO (Światowa Organizacja Zdrowia).

Reklama
Reklama

Czym może być spowodowane zwiększone zapotrzebowanie na gotówkę? Część ludzi może obawiać się o to czy oddziały banków będą zamknięte, inni czują się bezpieczniej z gotówką pod materacem. Ale mogą być także prozaiczne czynniki. – Sporo osób przeszło na pracę zdalną i robiąc zakupy w mniejszych sklepach mogą napotykać trudności, bo mimo szybkiego rozwoju sieci terminali nie wszystkie sklepy umożliwiają płacenie kartą. Dlatego klienci sięgają po gotówkę – mówi Barbrich zwracając uwagę, że w krajach dużo bardziej dotkniętych wirusem, jak Niemcy i Włochy, które mają mniej zaawansowany technologicznie sektor bankowy, nie doszło do zachwiań sektora bankowego.

Nie tylko banki i bankomaty

Santander przypomina, że klienci mogą wypłacać gotówkę usługą cash back w sklepach  lub punkcie usługowym oznaczonym logotypem Visa Cash Back lub MasterCard płać kartą i wypłacaj. Jednorazowo można wypłacić kartami MasterCard maksymalnie 500 zł, natomiast kartami Visa maksymalnie 300 zł.

Finanse
Piątek na rynku: Dino z nową rekomendacją, stabilne LPP, Orlen i Poczta razem
Finanse
Czwartek na rynku: Pepco znów czaruje, Azoty łapią oddech, złoty ucierpiał
Finanse
Koniec konklawe w PZU. Spółka ma nowego prezesa. Teraz Bogdan Benczak
Finanse
MF obniżyło oprocentowanie obligacji detalicznych od 3 mies. do 6 lat w październiku
Finanse
Środa na rynku: Niestraszny efekt PZU, Eurotel rozczarował, Murapol wierzy
Finanse
Gdzie kryje się byk, a gdzie niedźwiedź?
Reklama
Reklama