Uchodząca za sceptyczkę wydzielenia aktywów węglowych poprzez proste przerzucenie odpowiedzialności na Skarb Państwa minister przemysłu Marzena Czarnecka zadeklarowała, że proces ten będzie przeprowadzony. Kiedy? O tym więcej powiedzieli już prezesi spółek energetycznych.
Po burzliwej kwietniowej dyskusji – głównie w mediach – o sposobie wydzielenia elektrowni węglowych z grup energetycznych doszło do kilku spotkań decydentów z nowymi władzami firm, które podtrzymują cel, jakim jest całkowite pozbycie się elektrowni węglowych z grup. Jeszcze przed majówką miało dojść do kluczowego spotkania ministrów odpowiedzialnych za energetykę z prezesami spółek elektroenergetycznych i węglowych. Wówczas doszło do zbliżenia stanowisk i uzgodnienia, że proces wydzielenia węgla z firm energetycznych będzie realizowany. Czarnecka przecięła spekulacje i powiedziała wprost, że Skarb Państwa jest zainteresowany wydzieleniem węglowych aktywów wytwórczych. – Aktywa zostały wydzielone w ramach grup energetycznych, teraz kwestią jest przeniesienie własności poza ich struktury – powiedziała podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach Czarnecka.
Prawie jednym głosem
Podczas wspominanego kwietniowego spotkania miały się zarysować koalicje. Prezesi PGE i Tauronu Dariusz Marzec i Grzegorz Lot apelują o jak najszybsze wydzielenie elektrowni ze spółek energetycznych. Z kolei prezes Enei Grzegorz Kinelski oraz minister przemysłu wskazują na realizację tego procesu etapami. To niuansowanie podejścia do tego procesu było widać podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Jak przypomniał prezes PGE Dariusz Marzec, energia z węgla jest coraz częściej „wypychana” z systemu energetycznego. – Nie da się utrzymać tych aktywów węglowych, używając mechanizmów rynkowych. Te elektrownie są potrzebne, ale trzeba je utrzymać w inny sposób. Te aktywa są już w ramach naszej grupy wydzielone i teraz „tylko” kwestią czasu jest przejęcie nadzoru właścicielskiego przez rząd – powiedział. Wtórował mu prezes Tauronu Grzegorz Lot. – Nie ma od tego odwrotu i ten proces musi nastąpić szybko. Jeśli nie będziemy dekarbonizować energii, to firmy będą opuszczać Polskę, bo strategię ESG uniemożliwią im inwestycje w Polsce – powiedział.
Z kolei Grzegorz Kinelski przypomniał, że w ramach Grupy Enea działa kopalnia Bogdanka. – Takie nasze NABE (Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego – red.) już działa wewnątrz naszej grupy. Czy będzie potrzeba dodatkowych etapów pośrednich, jak wydzielenie finansowania, coś, co będzie umożliwiać pozyskiwanie środków na OZE – zobaczymy – sygnalizował.
