Dane oceaniczne i meteorologiczne, zebrane przez urządzenie ochrzczone imieniem „Anna”, pozwolą określić przewidywaną produkcję energii z morskiej farmy wiatrowej, a także rozpocząć jej projektowanie - od lokalizacji turbin, po wybór fundamentów czy łopat.
"Badania wietrzności to ważny krok w realizacji morskiej farmy wiatrowej Bałtyk I, która jest najbardziej zaawansowanym projektem drugiej fazy rozwoju sektora offshore wind w Polsce. Naszym celem jest przygotowanie projektu do udziału w aukcji planowanej na 2025 rok. Od powodzenia tej aukcji zależy ciągłość realizacji projektów farm wiatrowych w polskiej części Morza Bałtyckiego, a co za tym idzie tempo transformacji energetycznej w Polsce." - mówi Michał Kołodziejczyk, prezes Equinor w Polsce. Badania wiatru i natężenia fal stanowią istotny wkład w przygotowywany raport oceny oddziaływania na środowisko, na podstawie którego zostanie przygotowany wniosek o wydanie decyzji środowiskowej. Jest to dokument niezbędny do udziału w aukcji dla morskiej energetyki wiatrowej.
Equinor i Polenergia wspólnie rozwijają trzy projekty morskich farm wiatrowych w polskiej części Morza Bałtyckiego. Ich łączna moc sięgnie 3 GW. Oznacza to, że farmy będą w stanie wyprodukować energię wystarczającą do zasilenia ponad 4 milionów polskich gospodarstw domowych. Według harmonogramu projekt Bałtyk I, którego moc sięga 1,56 GW, zostanie uruchomiony w 2029 r. Dwa lata wcześniej produkcję energii rozpoczną morskie farmy Bałtyk II i Bałtyk III o łącznej mocy 1,44 GW.