Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Gościem Grzegorza Siemionczyka była dr Aleksandra Gawlikowska-Fyk, dyrektor programu elektroenergetyka w think tanku Forum Energii.
Jakie jest znaczenie surowców z Rosji dla naszego szeroko rozumianego systemu energetycznego? Jesteśmy od Rosji mocno uzależnieni? Których surowców dotyczy to w największym stopniu: ropy, gazu czy może węgla?
Jesteśmy zależni od importu wszystkich tych surowców energetycznych z Rosji, najbardziej zaś od importu ropy naftowej. Własnej ropy praktycznie nie produkujemy, aż 97 proc. tego, co zużywamy, pochodzi z importu, a z tego ponad 65 proc. właśnie z Rosji. Ta zależność w przypadku ropy, wykorzystywanej w produkcji paliw, ale też w innych sektorach gospodarki, jest największa. Trochę inaczej wygląda sytuacja z gazem. Produkujemy na własne potrzeby 20 proc., 80 proc. gazu sprowadzamy, a z tego ponad połowę z Rosji. To jest cały czas dużo, ale w przyszłości ta zależność była w zasadzie 100 proc. Jeszcze kilkanaście lat temu gaz sprowadzaliśmy tylko ze Wschodu. Warto przypomnieć, że teraz finalizujemy budowę Baltic Pipe, który łączy nas z zasobami gazu z Norwegii. Z końcem roku przestaniemy kupować gaz z Rosji. Zostaje jeszcze węgiel. Jesteśmy jego dużym producentem, sprowadzamy około 20 proc. tego, co zużywamy, głównie na potrzeby wytwarzania ciepła w gospodarstwach domowych i małych ciepłowniach, głównie na wschodzie kraju. Z tego 75 proc. pochodzi z Rosji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Blisko 600 mld zł inwestycji planują polskie firmy energetyczne do 2035 r. Jako ostatnia ze spółek z udziałem Skarbu Państwa swoją strategię przedstawiła Polska Grupa Energetyczna, która chce wydać najwięcej spośród wszystkich firm z branży.
Grupa PGE ogłosiła nową strategię do 2035 r., której mottem przewodnim jest hasło „Energia Bezpiecznej Przyszłości. Elastyczność”. Zakłada ona inwestycje w inteligentne sieci energetyczne, nowe wielkoskalowe i elastyczne elektrownie gazowe, odnawialne źródła energii, magazyny oraz zintegrowane systemy ciepłownicze.
W nowej strategii Grupy PGE do 2035 r. założyliśmy nakłady inwestycyjne na poziomie 235 mld zł. Większość z tych środków, które planujemy przeznaczyć na inwestycje w dystrybucję, morską energetykę wiatrową i elektrownie gazowe, trafi do polskich przedsiębiorstw. Przełoży się to na zwiększenie wyniku EBITDA Grupy PGE do 30 mld złotych – mówi prezes PGE Dariusz Marzec.
W cieniu niepewności wokół dalszej liberalizacji lokowania lądowych farm wiatrowych inwestorzy realizują kolejne etapy morskiej energetyki wiatrowej. Orlen rusza z terminalem instalacyjnym, a URE z aukcjami.
WIG - Energia rośnie we wtorek o blisko 4 proc. Szczególną uwagę przykuwa ZE PAK, który zyskuje ponad 10 proc. PGE rośnie o około 5 proc.. W przypadku tej ostatniej inwestorzy liczą, że strategia spółki, którą zobaczymy w czwartek zaskoczy.
Prezesi największych spółek elektroenergetycznych w kraju z nadzieją mówią o możliwości niepłacenia przez część elektrowni konwencjonalnych opłat za emisje CO2. Taka propozycja leży na biurku resortu klimatu i środowiska.