APS Energia rozwija się w Rosji

Producent systemów awaryjnego zasilania kończy prace nad nową strategią grupy na najbliższych pięć lat. Wiadomo już, że zwiększy zdolności produkcyjne na rosyjskim rynku.

Publikacja: 20.12.2018 05:06

Piotr Szewczyk, prezes APS Energii.

Piotr Szewczyk, prezes APS Energii.

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

– Strategia jest już na ukończeniu, na bieżąco dyskutowana z radą nadzorczą. Wiele dzieje się w otoczeniu rynkowym, obserwujemy sporo pozytywnych tendencji, co chcielibyśmy jeszcze uwzględnić w dokumencie – mówi „Parkietowi" Piotr Szewczyk, prezes APS Energii, firmy specjalizującej się w produkcji takich urządzeń jak falowniki czy prostowniki. Przyjęcie i publikacja strategii nastąpi prawdopodobnie pod koniec I kwartału 2019 r. Będzie to plan rozwoju grupy w perspektywie pięcioletniej.

Bez rewolucyjnych zmian

Jak tłumaczy prezes spółki, nowa strategia nie przewiduje rewolucyjnych zmian w grupie. – Ale z pewnością większy nacisk położymy na rozwój urządzeń dla trakcji i transportu, dla pojazdów elektrycznych, na magazyny energii i na systemy zasilania dla energetyki jądrowej, gdzie już teraz zawarliśmy kilka ciekawych kontraktów. W strategii uwzględnimy też politykę dywidendową, która nie powinna się różnić od obecnej – wylicza Szewczyk.

Aktualna polityka zakłada, że zarząd będzie rekomendował wypłatę akcjonariuszom 10–30 proc. skonsolidowanego zysku. Po trzech kwartałach grupa miała rekordowe przychody w wysokości 80,8 mln zł, które były o 28 proc. wyższe niż przed rokiem. Wypracowała też 1,5 mln zł zysku netto, podczas gdy przed rokiem miała 5,6 mln zł straty. Wpływ na ubiegłoroczne kiepskie wyniki miała m.in. ostra walka na ceny o klientów. Na koniec września wartość portfela zleceń grupy sięgała 81,1 mln zł, z czego do realizacji w tym roku przypadają zamówienia warte 37,5 mln zł.

Co przyniesie 2019 r.? – Spodziewam się w przyszłym roku silnego rozwoju sprzedaży magazynów energii. Słabiej od oczekiwań wypada natomiast branża wojskowa, bo poziom inwestycji w tym sektorze mocno nas rozczarował – podkreśla Szewczyk.

Nowe moce

Główny plan APS Energia na przyszły rok to zwiększenie mocy produkcji w Rosji, bo obecne są tam już w pełni wykorzystane. Zarząd rozważa przy tym trzy scenariusze – wynajęcie powierzchni, budowę niewielkiej hali albo postawienie dużego centrum technologicznego, które spółka mogłaby częściowo wynajmować innym firmom.

Reklama
Reklama

– Konieczność zwiększenia potencjału wytwórczego w Rosji jest pewna, ale nie zdecydowaliśmy jeszcze, w jakiej formie to zrealizujemy. Produkcja w Rosji obejmuje przede wszystkim takie urządzenia jak falowniki i prostowniki, na miejscu odbywa się też montaż produktów. Notujemy tam wysoką sprzedaż i w tym roku staliśmy się już drugim graczem na rosyjskim rynku – wyjaśnia Szewczyk.

Tylko w ciągu trzech kwartałów grupa wypracowała w Rosji 39 mln zł przychodów, co stanowi 48 proc. jej całkowitej sprzedaży.

Energetyka
Enea mimo braku chętnych wciąż chce budować bloki gazowe w Połańcu
Materiał Promocyjny
Goodyear redefiniuje zimową mobilność
Energetyka
Władze Wielkopolski nie ustępują w walce o drugą elektrownię jądrową
Energetyka
Atom w Koninie, czyli ZE PAK kusi inwestorów
Energetyka
Enea unieważniła przetarg na wybór wykonawcy bloku gazowego w Połańcu
Energetyka
PGE osiągnęło porozumienie w Dolnej Odrze, ale za wysoką cenę
Energetyka
PGE osiągnęła porozumienie w Dolnej Odrze. Pakiety socjalne wyniosą 250 mln zł
Reklama
Reklama