Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
– Inwestycja wpisuje się w program transformacji tego regionu, wypełnia przesłanki gospodarki obiegu zamkniętego i zapewni dostawy ciepła dla okolicznych mieszkańców. To instalacja, która pozwala w sposób ekologiczny zagospodarować te odpady, które nie nadają się do dalszego przetworzenia – wyjaśnia Przemysław Kołodziejak, prezes PGE Energia Ciepła. Spalarnia powinna ruszyć w 2024 r., zatrudnienie znajdzie tam około 50 osób.
Pozyskiwanie ciepła z odpadów to technologia, która zyskuje na popularności w Europie, ale w Polsce dopiero raczkuje. Przykładowo w Niemczech jest już około 100 takich instalacji, a w Wielkiej Brytanii ponad 40. W naszym kraju funkcjonuje obecnie dziewięć spalarni, natomiast kolejne trzy są w budowie. – Wszystkie kraje europejskie w ostatnich latach budowały takie instalacje, chociażby w Wielkiej Brytanii powstaje co roku kilka spalarni. To jednak nic w porównaniu z Chinami, gdzie w ciągu ośmiu lat uruchomiono 300 instalacji. To dobry sposób na wykorzystanie odpadów, których ilość rośnie w Polsce od co najmniej kilku lat – podkreślił Grzegorz Wielgosiński, dziekan Wydziału Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska Politechniki Łódzkiej.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na przełomie sierpnia i września spodziewamy się wydać polecenie o rozpoczęciu prac przy budowie dwóch bloków gazowych o mocy 700 MW w Kozienicach - mówi prezes Enei Grzegorz Kinelski.
Energetyczna spółka, mimo nieco słabszego zachowania w sierpniu, wciąż jest tegorocznym liderem WIG20. Wygląda na to, że zapowiada się kolejny ruch w górę.
1 września akcjonariusze spółki z imperium zbudowanego przez Zygmunta Solorza mieli zmienić radę nadzorczą. Obecnie nie pozwala na to sąd na Cyprze.
Polenergia szacuje, że w przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia aukcji dla morskich farm wiatrowych w grudniu 2025 r., projekt Bałtyk 1 o mocy do 1 560 MW powinien zostać uruchomiony w 2032 r. – poinformował członek zarządu ds. finansowych Piotr Sujecki. Spółka zdradza także dane produkcyjne dla najbardziej zaawansowanych projektów.
Polenergia rozwija lądową energetykę wiatrową w oparciu o obowiązujące przepisy i prezydenckie weto ustawy odległościowej nie ma wpływu na portfel projektów spółki - poinformowali przedstawiciele Polenergii. Jednocześnie przedstawiciele spółki zdradzili, że przy obecnych technologiach, 500 m. nie jest już i tak niezbędną odległością dla branży wiatrowej.
Wynik EBITDA wzrósł o 2 proc. rok do roku do poziomu 2,2 mld zł, a zysk netto o 1 proc. rok do roku i wyniósł 843 mln zł. Spółka podała także, że 46 proc. energii elektrycznej wyprodukowanej przez Grupę Energa w tym okresie pochodziło z OZE. Nakłady inwestycyjne były wyższe o 1 proc. – wyniosły 1,9 mld zł, z czego 65 proc. przeznaczono na dystrybucję.