Enea wydłuża prace nad nową strategią

Wydzielenie kopalni Bogdanka nie jest warunkiem koniecznym, by grupa mogła pozyskiwać środki na inwestycje – przekonują władze Enei.

Publikacja: 27.03.2021 04:43

– Rok 2020 był trudny dla całej gospodarki, ale w tak zmiennym otoczeniu rynkowym wypracowaliśmy dob

– Rok 2020 był trudny dla całej gospodarki, ale w tak zmiennym otoczeniu rynkowym wypracowaliśmy dobre wyniki – przekonuje Paweł Szczeszek, prezes Enei.

Foto: materiały prasowe

Enea nie pokaże szybko swojej nowej strategii, nad którą obecnie pracuje. – Mamy duże ambicje. Rynek zmienia się nieustannie i chcemy dobrze odpowiedzieć na nowe wyzwania. Chcemy jednak, by nasza nowa strategia uwzględniała także wyniki toczących się ustaleń w sprawie przyszłości sektora energetycznego i górniczego na szczeblu krajowym i unijnym. Dlatego jej przygotowanie wymaga więcej czasu, niż wcześniej zakładaliśmy – wyjaśnia Paweł Szczeszek, prezes Enei.

Zielone inwestycje

Znane są już główne cele grupy, a więc przede wszystkim postawienie mocniejszego akcentu na inwestycje w źródła nisko- i zeroemisyjne. – Nie bez znaczenia są tutaj działania instytucji finansowych, które chcą wspierać wyłącznie inwestycje w OZE. Dlatego, jeśli chcemy się rozwijać, musimy jeszcze bardziej skupić się na tego typu projektach – zapowiada Szczeszek.

Aktualnie grupa Enea dysponuje instalacjami OZE o łącznej mocy ponad 400 MW. W planach ma kolejne zielone inwestycje, m.in. w farmy fotowoltaiczne, a w dalszej przyszłości także w farmy wiatrowe na morzu. Kolejne plany grupy dotyczą rozwoju jednostek wytwórczych zasilanych gazem. Wiadomo, że spółka pracuje nad zamianą starych bloków węglowych właśnie na bloki gazowe. – Wiele zależy jednak od podejścia Komisji Europejskiej do gazu jako paliwa przejściowego. Mówi się o tym, że w przyszłości w instalacjach tych będą mogły znaleźć zastosowanie technologie wodorowe. Myślę, że to bardzo ciekawy kierunek – kwituje prezes Enei.

GG Parkiet

Grupa cały czas analizuje też budowę elektrowni z instalacją zgazowania węgla, ale decyzje inwestycyjne w tej sprawie wciąż nie zapadły.

Co z kopalnią?

Wielką niewiadomą, także dla zarządu Enei, pozostaje przyszłość kopalni Bogdanka. Z dotychczasowych wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Aktywów Państwowych wynika, że kopalnia nie wejdzie do nowej państwowej spółki skupiającej aktywa węglowe koncernów energetycznych i będzie zamykana jako ostatnia z kopalń produkujących węgiel energetyczny. Nie wiadomo jednak, czy pozostanie w grupie Enea. – Nasze podejście w sprawie wydzielenia aktywów węglowych się nie zmieniło. Każde rozwiązanie, które będzie korzystne dla grupy, przyjmiemy z zainteresowaniem. W obecnej sytuacji ten kierunek wydaje się już nie do zatrzymania – podkreśla Szczeszek. To znacznie łagodniejsze podejście niż ma zarząd Polskiej Grupy Energetycznej. Prezes PGE niejednokrotnie podkreślał, że wydzielenie aktywów jest konieczne i to jak najszybciej, bo bez tego spółce grozi bankructwo.

Zarząd Enei nie uważa natomiast, by obecność Bogdanki w grupie była hamulcem dalszego rozwoju. – Wydzielenie Bogdanki nie jest konieczne dla pozyskiwania środków na inwestycje. Jeśli jednak do tego dojdzie, to ułatwi nam to dostęp do pieniędzy na zielone projekty – zaznacza Rafał Mucha, wiceprezes Enei.

Energetyka
Kluczowy etap finansowania atomu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Energetyka
Nowe elektrownie gazowe pod znakiem zapytania. Przegrały aukcje rynku mocy
Energetyka
Zimna rezerwa węglowa w talii kart Enei
Energetyka
Polska wschodnią flanką w energetyce? Enea proponuje zimną rezerwę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Energetyka
Kurs akcji Columbusa mocno spadał. Co poszło nie tak?
Energetyka
Branża OZE otwarta na dialog z rządem