Partnerzy inwestycyjni realizujący budowę dwóch projektów morskich farm wiatrowych rozpoczęli proces indywidualnych negocjacji z Komisją Europejską, dotyczący ustalenia indywidualnej ceny w kontrakcie różnicowym dla obu etapów projektu – Baltica 2 i Baltica 3. PGE i Orsted spodziewają się decyzji Komisji Europejskiej w ciągu roku. Ustalenie indywidualnego poziomu wsparcia przybliży inwestorów do podjęcia finalnej decyzji inwestycyjnej.
PGE i Orsted złożyli komplet dokumentów wymaganych tzw. ustawą offshore. Zanim trafią one do Komisji Europejskiej, przejdą jeszcze weryfikację Urzędu Regulacji Energetyki i Urzędu Konkurencji i Konsumentów. Czas jednak nagli. Projekty mają rozpocząć prace i dostawy energii elektrycznej w 2026 lub w 2027 r. – Dlatego też wspólnym priorytetem dla obu podmiotów jest realizacja projektu zgodnie z harmonogramem. Ma to kluczowe znaczenie dla polskiego systemu elektroenergetycznego, w którym uszczuplane moce węglowe należy zastępować mocami z innych źródeł bezemisyjnych m.in. farm wiatrowych na Bałtyku. Dlatego mamy nadzieję, że jak najszybciej zakończymy proces zatwierdzania indywidualnej notyfikacji – mówi Soren Westergaard Jensen, starszy dyrektor ds. rozwoju projektów, kierujący z ramienia Orsted rozwojem Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica.
Punktem wyjścia do rozmów z Komisją Europejską jest wyznaczona przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska cena maksymalna na poziomie 319,6 zł/MWh. Mechanizm zaszyty w ustawie offshore sprawia, że w trakcie negocjacji ostateczna cena może zostać jedynie obniżona. Zanim zatwierdzona przez KE cena stanie się tą ostateczną, przejdzie jeszcze ostateczną weryfikację Urzędu Regulacji Energetyki. Dlatego dzisiaj trudno określić precyzyjną datę zakończenia procesu negocjacyjnego.
Zdaniem PGE kontrakt różnicowy zabezpieczy duży wolumen energii po stałej cenie, co jest korzyścią nie tylko dla inwestorów, ale i dla odbiorców energii. – Prace w tym zakresie idą zgodnie z zakładanym harmonogramem – zapewnia Wojciech Dąbrowski.
Ustalenie ostatecznego poziomu wsparcia dla Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica to jeden z kluczowych elementów przed podjęciem finalnej decyzji inwestycyjnej. Partnerzy spodziewają się, że decyzję Komisji Europejskiej usłyszą nie później niż za rok.