Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 22.07.2020 05:05 Publikacja: 22.07.2020 05:05
Foto: cdaction.pl
Jednak pod koniec kwietnia pojawiła się informacja, że wydawca czasopisma zdecydował się je zamknąć. To pewnie byłby koniec tej historii. Jednak w czerwcu agencja gamingowa Fantasyexpo przejęła prawa do „CD-Action". W niedługim czasie rozpocznie zbiórkę crowdfundingową na platfor-mie Beesfund.
– Decyzja o rozpoczęciu zbiórki podyktowana jest kilkoma czynnikami. Wokół „CD-Action" wciąż skupiona jest duża społeczność, wśród której jest sporo potencjalnych inwestorów. Zależy nam na stworzeniu silnej marki w sieci. Zbiórka crowdfundingowa ruszy w ciągu dwóch, trzech tygodni i potrwa około trzech miesięcy. Zamierzamy pozyskać od potencjalnych inwestorów około 1 mln złotych. Marka ma się rozwijać – zdradza Krzysztof Stypułkowski, prezes Fantasyexpo.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wzrost limitów zbiórek z 1 na 5 mln euro nie rozpędził rynku, po rekordowych zbiórkach crowdfundingu udziałowego nie ma już śladu. Romantyczną gorączkę duszą obowiązkowe licencje oraz listing act.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
GPW Private Market oraz firma Emiteo uzyskały zielone światło od KNF w sprawie crowdfundingu inwestycyjnego.
4MOSA S.A., właściciel marki MUSCAT, planuje w ramach finansowania społecznościowego zebrać blisko 2 mln zł. Zapisy ruszyły w poniedziałek.
Polski rynek finansowania społecznościowego skurczy się w tym roku aż o 100 mln zł. Zamarł zwłaszcza ruch w segmencie crowdfundingu udziałowego. A branżę czekają nowe regulacje.
Na początku kwietnia obie marki technologiczne otworzyły w Warszawie swój pierwszy w Polsce i drugi w Europie showroom. Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Limity zbiórek wzrosną wkrótce do 5 mln euro. To olbrzymie kwoty przekładające się na wycenę firm na poziomie wielu spółek z NewConnect. Ale regulacje przyhamują rozwój crowdfundingu – mówi Mirosław Kachniewski, prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych.
Trudna sytuacja gospodarcza spowodowała, że inwestorzy odwrócili się od nowej formy inwestowania. Niska jest zarówno liczba kampanii, jak i środków gromadzonych przez spółki. Mimo to pojawiają się na rynku podmioty, które chcą ten stan zmienić.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas