Azoty zaktualizowały wartość aktywów zależnej firmy Grupa Azoty Polyolefins, podmiotu odpowiedzialnego za realizację projektu Polimery Police, czyli budowę nowego zakładu mającego produkować propylen i polipropylen. Na początku lutego szacowano, że potencjalny, niepieniężny wpływ tego zdarzenia na skonsolidowany wynik EBIT koncernu za 2023 r. wyniesie minus 900 mln zł. Zgodnie z informacją powziętą przez nowy zarząd kwota ta może jednak wynieść minus 1138 mln zł. Powstałe zdarzenie nie będzie miało wpływu na skonsolidowany wynik EBITDA Azotów.
Z drugiej strony na poziomie spółki matki zostanie przeszacowana wartość akcji Grupy Azoty Polyolefins i obniży jej roczny wynik brutto o 400 mln zł. Wcześniej informowano, że może to być 300 mln zł. Odpis zostanie ujęty w kosztach finansowych Azotów. Z tego też powodu nie spowoduje obniżenia jednostkowych wyników EBIT i EBITDA.
Czytaj więcej
Na czele nawozowego koncernu stanął Adam Leszkiewicz, który już wcześniej był związany z grupą. Powołano też czterech wiceprezesów. Przed nowym zarządem stoi wiele wyzwań, gdyż koncern jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej.
Nowy zarząd nawozowego koncernu zapewnia, że priorytetowo traktuje kwestię rozmów z instytucjami finansującymi działalność grupy, a w tym obszarze szczególną uwagę kieruje na inwestycję w Policach. Z tego powodu w pierwszej kolejności poddał weryfikacji dane dotyczące utraty wartości aktywów w Grupie Azoty Polyolefins. Dodaje, że w następstwie tego zdarzenia konieczne będzie podjęcie uchwały o dalszym istnieniu zależnej firmy przez jej walne zgromadzenie.
„Konsekwentnie dążymy do odbudowania wiarygodności grupy Azoty, a transparentność w zakresie przedstawianych danych jest w tym aspekcie kluczowa. Priorytetem obecnego zarządu pozostaje poprawa sytuacji finansowej grupy, w tym jak najszybsze rozpoczęcie pełnej komercyjnej działalności Polimerów Police” - mówi cytowany w komunikacie prasowym Andrzej Skolmowski, wiceprezes Azotów.