Producenta wyrobów gumowych dla motoryzacji czeka kolejny trudny rok. Zdaniem analityków wyzwaniem dla Sanoka RC będą rosnące koszty. To efekt wyższych cen surowców i rosnących kosztów pracowniczych, co już od blisko dwóch lat przekłada się na systematyczny spadek marż.
Koszty wyzwaniem
– Mamy wątpliwości, czy poprawa wyników nastąpi już w tym roku. Wprawdzie ceny ropy są znacznie niższe w ub.r., co powinno pozytywnie wpływać na koszty produkcji, czego efekt może być widoczny już w 2019 r. Jednak presja kosztów będąca pochodną silnej presji płac powinna się utrzymać na niezmiennym poziomie w najbliższym roku, a co za tym idzie, wierzymy, że może być zbyt wcześnie na stałą poprawę marż w spółce – mówi Emil Popławski, analityk Erste Securities.
Spółka jako poddostawca komponentów jest w o tyle trudnej sytuacji, że ceny zawarte w kontraktach z odbiorcami z branży motoryzacyjnej są sztywne i wynikają z wieloletnich umów. Dlatego często wzrost kosztów muszą brać na siebie, czego efektem jest spadek rentowności. – Kolejne nowe projekty realizowane na rzecz koncernów motoryzacyjnych wiążą się z promocyjnymi cenami, a to oznacza, że o przeniesieniu rosnących kosztów surowców, energii i pracy nie ma mowy w najbliższych kwartałach – przekonuje Adam Zajler, analityk Millennium DM.
– W kluczowych kategoriach surowców spółka w trakcie IV kwartału wciąż notowała wzrost cen, a wzrost kosztów pracy jeszcze nie został w pełni odzwierciedlony w wynikach. Kolejnym czynnikiem jest wzrost cen energii, który ciążyć będzie w 2019 r. Zatem powstrzymanie spadku rentowności możliwe będzie dopiero po pełnym uruchomieniu realizowanych obecnie inwestycji i po zmianie trendu cen surowców – wyjaśnia ekspert.