Całkowity szacowany budżet inwestycji wynosi około 1,5 mld euro (6,5 mld zł), z czego 1,2 mld euro stanowić będą nakłady związane z wynagrodzeniem wykonawcy, zakupem licencji, pracami przygotowawczymi itp. Na pozostałą kwotę składać się będą koszty funkcjonowania PDH Polska, koszty finansowe w okresie budowy i zakładane rezerwy na obsługę zadłużenia oraz wydatki związane z ewentualnym przekroczeniem kosztów realizacji projektu.
Na Polimery Police składa się pięć inwestycji. W ich ramach powstaną instalacje odwodornienia propanu, wytwarzania polipropylenu i pomocnicze wraz z połączeniami. Zostanie też zbudowany tzw. systemu konfekcjonowania, magazynowania, logistyki i spedycji polipropylenu oraz terminal przeładunkowo-magazynowy obejmujący urządzenia portowe do rozładunku i magazynowania propanu i etylenu ze statków morskich. Docelowe planowane wydajności kluczowych instalacji mają wynosić rocznie: 429 tys. ton propylenu i 437 tys. ton polipropylenu.
– Uruchomienie projektu Polimery Police będzie oznaczało istotną, strategiczną dywersyfikację naszego biznesu o perspektywiczny i silnie rozwijający się rynek tworzyw sztucznych, zwłaszcza polipropylenu. Przewidujemy, że udział działu tworzyw sztucznych wzrośnie w ciągu kilku lat do ponad 30 proc. skonsolidowanych przychodów całej grupy kapitałowej Grupa Azoty, wobec blisko 16 proc. w 2018 r. – przekonuje Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty. Poza podpisanym kontraktem z wykonawcą projektu Polimery Police na koniec sierpnia tego roku planowane jest zawarcie umów kredytowych, które umożliwią rozpoczęcie prac ziemnych i budowlanych kompleksu w I kwartale 2020 r. Zakończenie całej inwestycji planowane jest na 2022 r.