Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Jak podają analitycy DM BDM, średnie ceny nawozów obserwowane w lipcu sugerują, że w całym III kwartale stawki te mogą być o 6 proc. niższe niż w poprzednim kwartale i o 14 proc. niższe niż przed rokiem. Przewidują też pogorszenie się marż na sprzedaży nawozów, co związane byłoby nie tylko ze spadkiem cen tych wyrobów, ale też ze wzrostem kosztów emisji CO2.
Analitycy DM BDM zwracają jednocześnie uwagę na wyraźny wzrost w sierpniu cen gazu, który stanowi surowiec do produkcji nawozów. Eksperci podwyżki te tłumaczą mocnym wzrostem produkcji energii z gazu w Europie i ograniczenie podaży tego surowca w Norwegii. W ich ocenie nawet obserwowany ostatnio wzrost notowań mocznika nie jest na tyle duży, by zrekompensować podwyżki cen gazu i zahamować dalszy spadek marż w nawozach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nowym szefem Azotów został Andrzej Skolmowski. Chce skupić się na osiągnięciu porozumienia z instytucjami finansującymi, odzyskaniu długofalowej stabilności finansowej oraz restrukturyzacji operacyjnej całej grupy.
Poprawy sytuacji oczekują zarówno analitycy, jak i spółki. Ma być ona m.in. rezultatem wzrostu gospodarczego i ceł oraz realizowanych inwestycji i działań dostosowawczych. Jednocześnie na rynku cały czas panuje duża niepewność.
Posłowie do Parlamentu Europejskiego poparli w czwartek podniesienie ceł na nawozy oraz niektóre rosyjskie i białoruskie towary rolne, w celu zmniejszenia zależności UE od ich importu. Na tej decyzji może skorzystać Grupa Azoty czy Anwil należący do Orlenu, które są jednymi z największych w UE producentów nawozów.
Grupa Azoty szacuje, że w I kw. 2025 roku wypracowała przychody ze sprzedaży na poziomie 3,8 mld zł. Wynik EBITDA poprawił się względem I kw. 2024 roku o 42 mln zł. Spółce wciąż dokucza import tańszych nawozów ze wschodu.
Większość giełdowych przetwórców tworzyw sztucznych poprawia przychody. Dużym wyzwaniem jest jednak wzrost zysków. Spółki narzekają m.in. na rosnące koszty, nowe regulacje, silną konkurencję i problemy z pozyskaniem odpowiedniej kadry.
Tegoroczne wyniki grupy będą zależały m.in. od zapotrzebowania klientów, a ono od stóp procentowych w Polsce, Ukrainie i na Węgrzech. O kondycji firmy zdecydują również koszty surowców i wynagrodzeń.