Obecna sytuacja na rynkach surowców jest dużym wyzwaniem dla branży chemicznej, w tym dla grupy kapitałowej Azoty, gdyż powoduje m.in. istotny wzrost kosztów. Mimo to nawozowy koncern nie zamierza zwalniać tempa przedsięwzięć. – Mając na względzie obecne uwarunkowania, szczegółowo analizujemy harmonogramy poszczególnych inwestycji. Na ten moment nie zakładamy istotnych zmian w zakresie zaplanowanych inwestycji – informuje Monika Darnobyt, rzecznik Azotów. Jednocześnie podaje, że wartość tych wydatków poniesiona w ubiegłym roku zostanie ujawniona dopiero przy okazji publikacji wyników grupy za 2021 r. Kiedy to dokładnie nastąpi, jeszcze nie wiadomo. Koncern nie ujawnia też planowanych wydatków na ten rok.
Z ostatnich danych wynika, że po trzech kwartałach 2021 r. łączna wartość nakładów inwestycyjnych wyniosła w koncernie prawie 2 mld zł. W ujęciu rok do roku był to wzrost o 14 proc. Porównując jednak wydatki poniesione tylko w III kwartale, należy zauważyć 23-proc. spadek.
Flagowy projekt
Sztandarowym przedsięwzięciem grupy Azoty pozostaje Projekt Polimery Police, w ramach którego ma powstać instalacja PDH służąca do produkcji propylenu i instalacja PP wytwarzająca polipropylen. Powstanie też terminal przeładunkowo-magazynowy i liczne instalacje pomocnicze. – Na 31 grudnia 2021 r. poziom rzeczowego zaawansowania projektu osiągnął 83,35 proc. Jednocześnie do czasu podpisania aneksu nr 3 do umowy EPC, który będzie uwzględniał ostatecznie wynegocjowane i zaakceptowane warunki zgłoszone przez generalnego wykonawcę, zarówno budżet projektu, jak i termin realizacji nie był aktualizowany – twierdzi Darnobyt.