Byki i Niedźwiedzie: laury za wielkie sukcesy w szalonym roku

Mimo wielkich trudności rynkowa elita potrafiła wykorzystać szanse i wypracować znakomite wyniki.

Tomasz Jażdżyński, prezes Gremi Media

parkiet.com

Za nami 27. edycja przyznawanych przez redakcję „Parkietu" nagród Byki i Niedźwiedzie. Ubiegły rok, przez uderzenie globalnej pandemii, nie miał precedensu. Nagrodzonym oraz nominowanym spółkom i menedżerom należy się najwyższe uznanie za osiągnięte bardzo dobre wyniki wbrew tak trudnemu otoczeniu.

Specjaliści od pokonywania kryzysów

Prezesem roku został Adam Sikorski, prezes Unimotu. Kapituła doceniła systematyczny rozwój grupy, dynamiczną poprawę wyników finansowych, znaczący wzrost kursu oraz unikalny program lojalnościowy dla akcjonariuszy. – Jestem zaszczycony i przekonany, że to dowód uznania działań prowadzonych w zeszłym roku w zakresie komunikacji z inwestorami, wprowadzenia programu lojalnościowego. Nasi akcjonariusze są dla nas bardzo ważni, dodatkowo pomagają nam, wspierają biznes, który mimo pandemii bardzo dobrze się rozwijał. Uruchamialiśmy nowe linie biznesowe, wypracowaliśmy rekordowe wyniki. Ten rok to czas nowych wyzwań, jesteśmy przekonani, że nasze nowe projekty OZE będą przynosiły dużo radości akcjonariuszom – powiedział Sikorski. Do „Parkietu" powędrowały podziękowania za wkład w rozwój i promocję rynku kapitałowego.

Tytuł spółki roku z indeksu WIG20 został przyznany KGHM, który podwoił wartość na giełdzie, zanotował dobre wyniki, a pandemia nie zakłóciła pracy kopalni i hut. – Nagroda to powód do dumy i zobowiązanie. Ubiegły rok zafundował cały wachlarz emocji, z tym większą satysfakcją mogę powiedzieć w imieniu pracowników w Polsce i za granicą: daliśmy radę! Dane za 12 miesięcy to nie suche liczby, to realne działania i efekt konsekwentnie realizowanej strategii - powiedział prezes Marcin Chludziński.

Za najlepszą spółkę z indeksu mWIG40 kapituła uznała X-Trade Brokers DM. Większa zmienność na rynkach finansowych przyciągnęła do inwestowania spore grono nowych osób. Kurs spółki wzrósł o 366 proc. – Ubiegły rok był bardzo dobry dla spółki i jej inwestorów. Zanotowaliśmy rekordową liczbę aktywnych klientów i nowych klientów, rekordowe obroty i rekordowy zysk netto. Cieszymy się, że klienci doceniają sposób, w jaki się rozwijamy – wyliczył prezes Omar Arnaout.

Spółką roku z indeksu sWIG80 został ML System, który wykorzystuje szanse, jakie daje fotowoltaiczny boom. Efektem dobre wyniki i wzrost kursu o 220 proc. – Nagroda jest docenieniem naszych starań i sposobu komunikacji z rynkiem. Miniony rok był specyficzny, z jednej strony covid, z drugiej rosnący rynek fotowoltaiki klasycznej. Spółka starała się wykorzystywać szanse i niwelować zagrożenia, przyjęliśmy strategię której założenia konsekwentnie realizujemy – powiedział prezes Dawid Cycoń.

Spółką roku z NewConnect została BioMaxima – dość wspomnieć wzrost kursu o 670 proc. i istotną poprawę wyników. – Miniony rok upłynął nam pod znakiem byka, przenieśliśmy biznes na zupełnie inny poziom dzięki wcześniejszym inwestycjom i pracy zespołu. To był rok biotechnologii i wszyscy w branży diagnostycznej otrzymali szansę, to nam udało się z tej szansy w pełni skorzystać – powiedział prezes Łukasz Urban. – To także ukoronowanie 12-letniej obecności na NewConnect, a w tym roku zadebiutujemy na rynku głównym – dodał.

Statuetka za debiut roku powędrowała do Allegro.eu. Wartość oferty wyniosła ponad 9 mld zł, wzięło w niej udział aż 36 tys. inwestorów, a pierwsza sesja zakończyła się aż 63-proc. wzrostem kursu.

- To bardzo zobowiązująca nagroda, chciałbym podziękować inwestorom za zaufanie wobec firmy, zarządu i zespołu, którzy wierzą, że firma będzie się w przyszłości dynamicznie rozwijać i zwiększać wartość. Mam nadzieję, że będziemy dostarczać w przyszłości wielu doskonałych raportów finansowych - powiedział Damian Zapłata, członek zarządu Allegro.eu.

Instytucje, analitycy i osobowości

Tytuł PPK roku trafił do PKO TFI, który ma największe aktywa w zarządzaniu na rynku Pracowniczych Planów Kapitałowych. - Dziękujemy klientom za zaufanie, dla nas to wspaniała motywacja do tego, by rozpocząć wieloletnią walkę o wzrost partycypacji, o upowszechnianie PPK. Myślę, że to program dobry dla pracowników i służący temu, by być jednym z elementów budowy faktycznych oszczędności Polaków – powiedział Łukasz Kwiecień, wiceprezes PKO TFI.

Statuetkę najlepszego TFI odebrał Skarbiec TFI. - Bez pracowników, partnerów, a przede wszystkim klientów uzyskanie tak prestiżowego tytułu nie byłoby możliwe – powiedziała Anna Milewska, prezes Skarbiec TFI.

Domem maklerskim roku został DM BOŚ, ten broker najlepiej i najszybciej zareagował na pandemię, przenosząc obsługę klientów do internetu. Skorzystał tez z mody na rachunki IKE i IKZE. - Wyróżnienie jest tym cenniejsze, bo za wyjątkowy okres dla naszego domu maklerskiego i całego rynku kapitałowego. To był rok pełen wyzwań, ale i rok udany, który przejdzie do historii. Rzadko spotykany wzrost zmienności na rynkach finansowych, powrót dobrej koniunktury na GPW uaktywniły dotychczasowych klientów, i - co bardzo cieszy – przyciągnęły na rynek dawno nie widzianą rzeszę nowych inwestorów – powiedział Radosław Olszewski, prezes Domu Maklerskiego BOŚ. – Dla nas ważne jest, że w zmienionych warunkach pracy i obsługi klientów udało się sprostać zwiększonemu zainteresowaniu rynkiem i płynnie wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów przy utrzymaniu wysokiego standardu i powiększaniu oferty – dodał.

Ekonomistą roku został Piotr Bujak z PKO BP. Wygrana wynika wprost ze sporządzanego przez „Parkiet" comiesięcznego rankingu ekonomistów. – 2020 rok był wielkim wyzwaniem na wielu polach, a także wielką próbą dla ekonomistów, prognozowanie nawet nieodległej przeszłości było bardzo trudne, a co dopiero mówić o przyszłości. Dlatego bardzo cieszy zwycięstwo akurat w tej edycji konkursu. Mam nadzieję, że w tym roku nasze prognozy również będą się sprawdzać, zwłaszcza że nasze założenie wzrostu gospodarczego w Polsce w 2021 r. należy do najwyższych na rynku – powiedział laureat, dziękując zespołowi i współpracownikom.

Analitykiem roku został Marcin Materna z Millennium DM. 191 proc. zysku osiągnął portfel fundamentalny opisywany co miesiąc w Parkiecie. – Ubiegły rok był bardzo zmienny na rynkach finansowych, po spadkach mieliśmy do czynienia z gwałtownym odbiciem. Szczególnie dobrze zapiszą się w pamięci zyski z akcji spółek związanych z branżą gier i medycznych. Wydaje się że obie branże nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa i także w tym roku będziemy mogli liczyć na ich wzrosty udziału w indeksach – powiedział Materna, dziękując też zespołowi. - Jednocześnie chcę wyrazić uznanie dla dziennikarzy „Parkietu" za ich profesjonalną pracę w całym roku i dostarczanie inwestorom wszystkich potrzebnych informacji, mimo że organizacyjnie rok nie był łatwy – dodał.

Dwie statuetki powędrowały do osobowości rynku finansowego. Pierwsza do prof. Marka Wierzbowskiego, radcy prawnego, wieloletniego prezesa i wiceprezesa Rady GPW, przyjaciela rynku kapitałowego w Polsce. – Dziękuję redakcji i wszystkim współpracownikom, bo rynek kapitałowy to gra zespołowa, gdzie ludzie różnych profesji muszą dołożyć starań, by złożyły się one na sukces. Wiele prospektów nosi mój podpis, współzakładałem wiele domów maklerskich – ale to historia. Stajemy wobec nowej sytuacji. Euronext Amsterdam zdystansowała parkiet w Londynie. To oznacza zasadniczą zmianę kształtu rynku kapitałowego i musimy się zastanowić, gdzie – przy tych zmianach w Europie – znajdzie się nasza giełda. Dołóżmy starań, abyśmy na tych zmianach wyszli korzystnie – podkreślił.

Drugą statuetkę otrzymał prof. Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego. Wiosną ubiegłego roku była potrzebna szybka, zdecydowana i skuteczna reakcja wspierająca płynność w gospodarce. I tak też się stało. Pierwszej, mocnej tarczy antykryzysowej i kolejnych by nie było, gdyby nie wsparcie krajowego banku centralnego. – W trudnym okresie stawialiśmy czoła wyzwaniom wynikającym z niepewności spowodowanej przez pandemię, a przecież nie brakowało głosów, że idziemy za daleko, działamy zbyt pochopnie, że przekraczamy Rubikon niekonwencjonalnej polityki pieniężnej, co miało według krytyków rozpętać nieposkromioną inflację i chaos. Dziś widać słuszność obranego przez nas kierunku. Z kryzysem jest jak z pożarem: by go opanować, trzeba działać szybko i zdecydowanie. Jeśli do pożaru przyjedzie za mało jednostek, albo gdy strażacy zaczną deliberować nad optymalnym ciśnieniem strumienia wody, to skutki będą opłakane. Dlatego szybko i stanowczo zareagowaliśmy na ryzyka związane z pandemią, m.in. obniżyliśmy stopy procentowe i sięgnęliśmy po instrumenty polityki pieniężnej, które dotychczas nie były stosowane przez polski bank centralny, ale były wykorzystywane przez inne banki centralne: mam tu na myśli skup skarbowych papierów wartościowych. Trzymając się strażackiej analogii, choć sytuacja jest nadal trudna, to główne ogniska pożaru w zostały wygaszone. Teraz tylko musimy wytrwać w gotowości i nie ogłosić przedwcześnie odwrotu. NBP będzie dalej ograniczać negatywne ekonomiczne skutki pandemii, dbać o stabilność systemu finansowego i wartość polskiego złotego – powiedział Glapiński.

Złote Portfele

Po raz 16. przyznaliśmy nagrody najskuteczniejszym zarządzającym funduszami i aktywami.

Najlepszy Fundusz akcji polskich: Skarbiec Małych i Średnich Spółek, stopa zwrotu 54 proc., zarządzający Michał Stalmach.

Najlepszy Fundusz akcji zagranicznych: Skarbiec Spółek Wzrostowych, stopa zwrotu 122 proc., zarządzający Paulina Brandstätter, Michał Cichosz, Tomasz Piotrowski, Bartosz Szymański.

Najlepszy Fundusz mieszany: Allianz Aktywnej Alokacji, stopa zwrotu 28 proc., zarządzający Michał Staszak.

Najlepszy Fundusz polskich papierów dłużnych: Noble Fund Obligacji, stopa zwrotu 8 proc., zarządzający Mikołaj Raczyński.

Najlepszy Fundusz zagranicznych papierów dłużnych: Pekao Obligacji Europejskich Plus, stopa zwrotu 8 proc., zarządzający Karol Ciuk.

Najlepszy Fundusz rynku surowców: PKO Akcji Rynku Złota, stopa zwrotu 28 proc., zarządzający Radosław Pela.