Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Polityczna burza w naszym kraju nie mija i wciąż, z uwagi na silną reprezentację spółek z udziałem Skarbu Państwa, ma ona raczej hamujący niż napędzający wpływ na notowania. Zwłaszcza w przypadku dużych spółek. Swego rodzaju czynnikiem stabilizującym były rynki zagraniczne. Na Wall Street bowiem S&P 500 wyznaczył nowy szczyt wszech czasów, a Nasdaq Composite nowy szczyt hossy. Rynek za oceanem korzystał m.in. na lepszych od oczekiwań odczytach PKB i indeksów PMI, a trwający sezon wyników, mimo kilku mocnych rozczarowań (np. DuPont, Tesla), nie wywołał jak dotąd większej fali podaży. Dodatkowo zmieniła się, z tygodnia na tydzień, narracja EBC. Szefowa banku, podczas konferencji prasowej po decyzji o niezmienianiu stóp, powiedziała, że EBC może zacząć je obniżać od około połowy roku. Do tych zagranicznych pozytywów dołączyły też Chiny z zapowiedzią giełdowego stymulusa, który wywołał silne odbicie Hang Senga i Shanghai Composite. Warto też wspominać o pozytywnym zaskoczeniu niemieckim indeksem PMI dla przemysłu, który pomógł DAX-owi podejść pod historyczny rekord.
Kup roczny dostęp do PARKIET.COM i ciesz się dodatkowym dostępem do serwisu RP.PL i The New York Times na 12 miesięcy.
Ostatni tydzień października na GPW przyniósł nowe rekordy i lekkie schłodzenie. Rynek wkracza w końcówkę roku w...
Tydzień temu minęły trzy lata hossy na warszawskim parkiecie. Na prezent trzeba było chwilę poczekać. W piątek p...