...i niedźwiedzie, czyli trzy spółki, którym grozi przecena akcji

Mabion coraz bliżej kilkuletniego minimum cenowego

Cena akcji biotechnologicznej spółki weszła w drugiej połowie ubiegłego roku w fazę konsolidacji. W jej ramach kurs oscylował głównie między pułapami 25 i 20 zł. W minionym tygodniu cena wybiła się dołem z tego układu i dotarła w porywach do 18,22 zł. Mamy więc negatywny sygnał, sugerujący powrót na długoterminową ścieżkę spadków, w co wpisuje się układ średnich z 50 i 200 sesji. Celem minimum w krótkim terminie jest 15 zł, co wynika z szerokości konsolidacji. Po drodze wsparciem może być lokalne minimum z kwietnia 2020 r., czyli 17 zł.

Wojas potencjalnym celem dla realizujących zyski

Foto: Parkiet

Producent obuwia poinformował w minionym tygodniu o wartym 138,6 mln zł kontrakcie z polskim wojskiem. Informacja spowodowała silny skok notowań przy wysokich obrotach. We wtorek cena sięgnęła 10,4 zł, czyli była najwyżej w historii. I choć kontrakt wydaje się potencjalnym game changerem, to warto zerknąć na wykres z szerokiej perspektywy. Okolica 9–10 zł to silny długoterminowy opór. To tu zatrzymała się zwyżka wywołana inwazją Rosji na Ukrainę. Biorąc pod uwagę skalę ostatnich zwyżek i fazę wykupienia, rośnie ryzyko silniejszego spadku. Celem może być domknięcie wtorkowej luki i test średniej z 50 sesji.

Santander Bank z formacją podwójnego szczytu na wykresie

Foto: Parkiet

W związku z upadkiem dwóch amerykańskich banków regionalnych i kłopotami Credit Suisse należy przypisać większe ryzyko bankom notowanym na GPW. Zwłaszcza tym z dominującym kapitałem zagranicznym. Stąd obecność kontrolowanego przez Hiszpanów Santander Bank Polska w tym zestawieniu. Na jego wykresie przy 300 zł powstała potencjalna formacja podwójnego szczytu. Do jej aktywacji potrzebne jest zejście poniżej linii sygnalnej, która jest przy 275 zł i pokrywa się z 200-sesyjną średnią. Jeśli wsparcie pęknie, będzie to negatywny sygnał, z potencjałem spadku co najmniej do 250 zł.