Wielton wychodzi ze sprzedażowego dołka

Producent naczep wszedł na rynek pojazdów dla rolnictwa. Zbyt przyczep i wywrotek dla firm budowlanych ma pomóc wieluńskiej spółce w przetrzymaniu kryzysu branży transportowej

Publikacja: 04.06.2009 08:37

Włodzimierz Masłowski, prezes Wieltonu

Włodzimierz Masłowski, prezes Wieltonu

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Wielton boleśnie odczuł kryzys w branży transportowej. W I kwartale 2009 r. spółce udało się sprzedać niewiele ponad 350 sztuk naczep, z których jedna trzecia trafiła za granicę. Dla porównania: w I kwartale 2008 r. nabywców znalazło 1437 pojazdów Wieltonu, z czego blisko 60 proc. (855 sztuk) wyeksportowano.

Według Włodzimierza Masłowskiego, prezesa Wieltonu, w II kwartale 2009 r. sprzedaż zauważalnie wzrosła. – W stosunku do średniej miesięcznej sprzedaży z I kwartału w kwietniu liczba zbytych pojazdów wzrosła o około 20 proc. W maju, w stosunku do poprzedniego miesiąca, również odnotowaliśmy znaczącą poprawę – mówi szef Wieltonu.

[srodtytul]Rośnie sprzedaż w Polsce [/srodtytul]

W ocenie zarządu najlepiej wygląda sytuacja na polskim rynku. – Popyt systematycznie wzrasta, ponadto zwiększamy swój udział w rynku – twierdzi Masłowski. W minionym okresie blisko co piąta sprzedana w Polsce naczepa była wyprodukowana w wieluńskiej fabryce. Przed rokiem Wielton miał zaledwie 10-proc. udział w rodzimym rynku. Z kolei sprzedaż za granicą, głównie na rynku rosyjskim i ukraińskim, wciąż kuleje. – Branża transportowa w tych krajach przeżywa trudne chwile. Ożywienia oczekujemy najwcześniej w przyszłym roku – nie ukrywa Masłowski.

[srodtytul]Na kryzys rolnicy i budowlańcy[/srodtytul]

Zdaniem szefa Wieltonu, coraz lepiej sprzedają się pojazdy wykorzystywane przez firmy budowlane. – Zgodnie z naszymi oczekiwaniami wywrotki generują gros naszych przychodów. Inwestycje związane z przygotowaniami do organizacji mistrzostw Euro 2012 napędzają koniunkturę – mówi.

Wielton wszedł również w segment pojazdów rolniczych. Zarząd ocenia, że zaprojektowane przez inżynierów Wieltonu przyczepy spotkały się z pozytywnym przyjęciem dilerów sprzętu rolniczego, co dobrze rokuje na przyszłość. – Nasze produkty cenowo będą plasować się w średnim segmencie, pod względem jakości dorównujemy tym z górnej półki – twierdzi Masłowski.

Zarząd jest ostrożny przy stawianiu prognoz wyników. – Operacyjnie w skali całego roku powinniśmy wypracować kilkadziesiąt milionów zysku. Wynik netto zależy od rozliczenia posiadanych opcji – twierdzi Paweł Gońda, wiceprezes odpowiedzialny za finanse. – Staramy się zgodnie z terminem zamykać opcje o wartości bliskiej 20 proc. naszych przychodów. Ważność pozostałych umów przedłużamy, by wygasały w 2010 r. – tłumaczy.

Budownictwo
Państwu jeszcze daleko, by dogonić inwestorów
Budownictwo
Akademiki Echa z kredytem od Pekao
Budownictwo
Wiceprezeska Erbudu: to będzie rok bez przełomu na rynku budowlanym
Budownictwo
Odbicie inwestycji budowlanych się ślimaczy, ale to jeszcze nie katastrofa
Budownictwo
Budimex zawalczy o wzrost przychodów, kluczem trzymanie dobrej rentowności
Budownictwo
Grupa Budimex ze stabilnymi wynikami w I półroczu 2025 r.