- Zainteresowanie ofertą jest całkiem przyzwoite, choć z doświadczeniawiemy, że najwięcej zapisów inwestorzy indywidualni składają w ostatnim dniu ich trwania (to poniedziałek 12 października - przyp. red) - informuje Marek Ćwir.
Jego słowa potwierdzają przepytani przez "Parkiet" przedstawiciele niektórych biur maklerskich CDM i DM Pekao, które przyjmują zapisy na akcje inwestorów indywidualnych. - Zainteresowanie jest znaczące i rośnie - twierdzą.
Drobnym graczom przydzielone zostanie około 15 proc. sprzedawanych w ofercie papierów (około 1,6 mln). Zamiar zakupu akcji zadeklarowali w prospekcie wszyscy członkowie zarządu Arctic Paper i przedstawiciel rady nadzorczej.
- Ostateczna decyzja o podziale oferty, czyli o tym ile akcji przypadnie drobnym inwestorom a ile instytucjom zapadnie w poniedziałek, po zakończeniu budowy księgi popytu - tłumaczy Marek Ćwir. Informuje przy tym, że zainteresowanie instytucji też jest duże. - Już teraz spółka ma sporo zleceń w książce popytu- mówi Ćwir. - Jeśli chodzi o powodzenie oferty jestem optymistą. Na spotkaniach z instytucjami przedstawiciele firmy wypadają bardzo dobrze. Inwestorzy doceniają to co zarząd zrobił w spółce. Na warunki polskie nie jest to mała oferta, z drugiej strony działania marketingowe prowadzimy też za granicą - informuje Marek Ćwir. Dziś zarząd prezentuje spółkę we Frankfurcie i Wiedniu. Spotkania z inwestorami z Londynu skończyły się wczoraj.
Cenę maksymalną papierów ustalono na 19 zł. Emisyjną poznamy 12 października. Przy czym cena dla inwestorów instytucjonalnych może okazać się wyższa od maksymalnej.