W dniu wydania rekomendacji kurs wynosił 51 zł, w piątek po godz. 10 za akcję płacono 53,20 zł.

"Przesłanie inwestycyjne w sektorze deweloperskim pozostaje bez zmian. Uważamy, że wyniki realizowane na nowych inwestycjach w 2011 roku mają szansę być lepsze, niż nasze oczekiwania. Kolejne inwestycje wprowadzane do oferty powodują, że wyniki sprzedaży mieszkań w Dom Development powinny się znacznie poprawiać" - czytamy w raporcie.

DI BRE wskazuje, że spółka nadal jest nadpłynna, wyborem nie jest czy budować, ale raczej jak dużo. Do zrealizowania prognoz biura brakuje rozpoczęcia projektów Derby 14, Górczewska i Winnica, a także kolejnego etapu Saskiej Kępy.

"Nie wykluczamy, że deweloper przekroczy nasze oczekiwania dotyczące wolumenu projektów wprowadzonych do oferty, zwracamy jednak uwagę, że transakcje nabycia gruntów (dywersyfikacja oferty) nie muszą być przeprowadzone szybko, poza tym spółka jest notowana z istotną premią do wartości aktywów. Uważamy, że premia za płynność w relacji do wycen innych deweloperów jest zbyt wysoka" - czytamy dalej.