Według jej danych średnia cena nawozów w zeszłym miesiącu była o 12 proc. wyższa niż we wrześniu i o 16 proc. niż w października ubiegłego roku. Eksperci spodziewają się, że w listopadzie i grudniu nawozy nieznacznie potanieją – średnio o 1–2 proc.
Ostatnio wzrost cen okazał się wyższy od prognozowanego wcześniej. Wpływ na to miały zarówno sygnały o przewidywanych problemach z dostawami gazu ziemnego z Rosji, który jest głównym surowcem do produkcji nawozów azotowych, jak i wzrost cen skupu pszenicy i planowana od początku nowego roku podwyżka VAT – twierdzą eksperci z firmy Martin & Jacob. Według nich do podwyżek przyczynił też wzrost popytu. Jak wynika z badania AgriPanel 2010, blisko 60 proc. gospodarstw rolnych decyduje się na zakup nawozów z dużym wyprzedzeniem przed okresem nawożenia.
Przeciętna cena tego typu nawozów sięgnęła w zeszłym miesiącu blisko 1,05 tys. zł za tonę. Pod koniec roku miałaby spaść do 1,03 tys. zł. W tym roku najmniej płacono za nawozy azotowe w sierpniu. Ich średnia cena wynosiła wtedy około 880 zł za tonę – wynika z danych firmy.Najwięksi producenci nawozów azotowych w kraju to należący do Orlenu Anwil, notowane na GPW Azoty Tarnów i Zakłady Azotowe Puławy.