Żeby być spółką o kapitale zakładowym 2 mld zł i ponad cztery razy wyższej wycenie rynkowej, nie trzeba być wielkim bankiem czy holdingiem energetycznym. Wystarczy znaleźć partnerskie przedsiębiorstwo i skorzystać z możliwości, jakie dają przepisy.
18 marca walne zgromadzenia akcjonariuszy Atlantisu i Fonu zadecydują o „sprzężonym” podwyższeniu kapitału, jakiego nie tylko na warszawskiej giełdzie jeszcze nie było.
[srodtytul]Wymiana papierów[/srodtytul]
O godzinie 12.00 udziałowcy Atlantisu (prawie 66 proc. papierów kontroluje cypryjski Fogut Holdings, kojarzony ze znanym inwestorem giełdowym Mariuszem Patrowiczem – choć on sam zdecydowanie się od tego odżegnuje) podejmą uchwałę o podwyższeniu kapitału z 14,7 mln do 2,14 mld zł. Płocka spółka wyemituje 81 mln akcji imiennych serii K oraz 5,98 mld akcji serii L – również imiennych, a dodatkowo niemych (czyli nie będzie można z nich głosować na zgromadzeniach) i uprzywilejowanych co do dywidendy wobec akcji zwykłych w stosunku 2 do 1. W obu przypadkach cena emisyjna – równa wartości nominalnej – wyniesie 35 gr.
[b]Czytaj też: [link=http://www.parkiet.com/artykul/816441,1004161_Mariusz-Patrowicz--Lowca-okazji-inwestycyjnych.html]Mariusz Patrowicz: Łowca okazji inwestycyjnych[/link][/b]