Inwestorom nie spodobała się informacja, że w propozycjach układowych firma założyła możliwość emisji nawet 535 mln akcji dla wierzycieli (teraz kapitał dzieli się na niespełna 14,3 mln papierów, co odpowiada 18,8 mln głosów na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy spółki).
W ramach realizacji układu PBG zamierza wyemitować 535 mln nowych akcji
Propozycja została sformułowana przy założeniu, że papiery byłyby emitowane po 1 zł. Zarząd PBG poinformował, że ostateczna liczba papierów może odbiegać od tej propozycji. Zachowana ma jednak zostać zasada, że wierzyciele spółki po układzie będą mieli 75 proc. papierów. Z informacji przekazanych w piątek przez PBG wierzycielom wynika, że Jerzy Wiśniewski ma kontrolować 23,5 proc. papierów budowlanej spółki (teraz ma papiery uprawniające do 42,23 proc. głosów). To oznacza, że znacząco rozwodnieni zostaną pozostali akcjonariusze spółki. Ich udział ma spaść do 1,5 proc.
Piguła informacyjna PBG
Zarząd PBG ocenia, że z punktu widzenia wierzycieli upadłość układowa będzie najbardziej korzystna. Umożliwi ona bowiem ich zaspokojenie w co najmniej 29,9 proc., a jeśli wierzytelności warte 535 mln zł zostaną wymienione na akcje, to procent ten wzrośnie do 47,7 proc. W wypadku układu likwidacyjnego zaspokojenie sięgnie 16,3 proc., a w razie upadłości likwidacyjnej 4,7-7,7 proc.
PBG przewiduje, że do 22 lipca przekaże wierzycielom wstępny projekt umowy restrukturyzacyjnej oraz umowy finansowej. Mają one zostać podpisane do 30 sierpnia.