Jego zdaniem na uwagę zasługuje dynamiczny wzrost sprzedaży w III kwartale na rynek niemiecki, polski oraz do obu Ameryk i Azji. Od stycznia do września tego roku Relpol wypracował 87,7 mln zł skonsolidowanych przychodów, podczas gdy w całym 2014 r. było to 109,4 mln zł. Zysk netto po trzech kwartałach 2015 r. wynoszący 6,4 mln zł jest wyższy niż osiągnięty w całym ubiegłym roku. - Należy pamiętać, że 2014 r. był dla nas bardzo dobry. To z zysku za ubiegły rok wypłaciliśmy akcjonariuszom najwyższą w historii spółki dywidendę – dodaje Gulka. W najbliższych miesiącach spółka zamierza skoncentrować się na pozyskaniu klientów na nowo wprowadzone czipy, przekaźnik solarny czy przekaźniki miniaturowe R4N i RM12. Cały czas inwestuje w park maszynowy.

W czwartek po południu za akcje Relpolu płacono po 7,3 zł. Kurs rósł, przy sporych jak na tę spółkę obrotach, o 0,4 proc.