Raport wydano przy kursie 17,05 zł. W trakcie środowej sesji za papiery Seleny płacono na giełdzie około 18 zł.
Autorzy rekomendacji swoje pozytywne nastawienie do spółki argumentują oczekiwaniami na poprawę wyników. - Mimo kontynuacji erozji przychodów, spodziewamy się, że II kwartał br. przyniesie podtrzymanie dobrych tendencji na marży z ostatnich kwartałów, co przy wysokiej dźwigni operacyjnej, powinno zaowocować sporym przyrostem EBITDA i zysku netto (dodatkowo wspartego przez waluty) - prognozują analitycy brokera.
Jednocześnie zwracają uwagę na poprawiający się sentyment do rynków wschodzących, na które, jako jeden z niewielu podmiotów notowanych na GPW, Selena posiada sporą ekspozycję (m.in. Rosja). - Oczekujemy stopniowej poprawy na rynku rosyjskim w II półroczu (umocnienie kursu RUB/EUR w ostatnich miesiącach, poprawiające się odczyty PMI) oraz pozytywnego wpływu słabego złotego (eksport stanowi >2/3 sprzedaży). Przy prawdopodobnych podwyżkach cen części surowców w II półroczu czynnikiem wspierającym marże powinny być nowe produkty oraz optymalizacja receptur. Mimo kłopotów „wieku dziecięcego" oczekujemy pozytywnego wpływu wdrożenia systemu ERP w średnim terminie – wyliczają eksperci.
Prognoza analityków DM BDM zakłada, że zysk netto Seleny wyniesie 48,3 mln zł w tym roku przy przychodach sięgających 978,7 mld zł. W 2017 roku czysty zarobek spółki wzrośnie do 49,9 mln zł, a przychody wyniosą 1026,6 mln zł.