Cordia i Polnord mają się ku sobie

Sojusz jest logiczny. Węgrom zależy na ekspansji, a Polnord ma największy w Polsce bank ziemi.

Aktualizacja: 21.12.2019 20:55 Publikacja: 21.12.2019 05:15

Cordia i Polnord mają się ku sobie

Foto: materiały prasowe

Polnord wie, jak podgrzać atmosferę. W czwartek deweloper podał, że uda mu się spiąć ratunkową emisję akcji, a tuż przed północą odtajnił opóźnioną informację o tym, że na początku grudnia zainteresowała się nim Cordia i zdecydowano się na rozpoczęcie negocjacji i badanie due diligence.

W piątek kurs rósł o nawet 25,2 proc., do 2,73 zł, chociaż do końca sesji nie pojawiły się informacje, czy z rozmów coś wyszło. Notowania były kilka razy zawieszane z uwagi na nierównowagę popytu i podaży.

Giełdowa spółka nie ujawniła też w trakcie sesji, ile zebrała z emisji akcji – było tylko wiadomo, że został osiągnięty minimalny próg, czyli 75 mln zł.

Po co kupować browar?

Cordia działa w Polsce od 2014 r., obecnie buduje w Krakowie i Warszawie, niebawem ruszą projekty w Gdańsku i Sopocie. Tomasz Łapiński, wiceprezes ds. finansowych (był wcześniej prezesem giełdowego Ronsona), mówił w listopadzie w #PROSTOzPARKIETU, że w Polsce deweloper celuje w sprzedaż rzędu 500 mieszkań w przyszłym roku i 800–1000 w kolejnym.

Polnord co prawda przeżywa kłopoty z płynnością, ale jego atutem jest bodaj największy w Polsce bank ziemi, obejmujący 1,2 mln mkw. powierzchni, na który składają się grunty m.in. w Warszawie, Trójmieście, Łodzi i pod Poznaniem. Potencjał jest gigantyczny, według stanu na koniec września Polnord planował w ciągu kilku kolejnych lat zrealizować projekty na powierzchni około 0,3 mln mkw.

Węgrzy tymczasem śpią na gotówce. Na macierzystym rynku deweloper pozyskał niedawno równowartość 575 mln zł z emisji obligacji (dla porównania, Polnord liczył na zebranie 75–150 mln zł z emisji akcji). Gros tej kwoty ma umożliwić ekspansję nad Wisłą.

– Nie wykluczamy innych zakupów niż grunty. Oczywiście dla dewelopera ze zbudowaną strukturą i ludźmi potrafiącymi prowadzić projekty na danym rynku, a tak jest w przypadku Cordii, rozwój organiczny jest naturalny. Niespecjalnie potrzebne jest nam przejmowanie innej organizacji. Nie wykluczamy takiej ścieżki, jeżeli deweloper miałby interesujący, atrakcyjny bank ziemi – mówił Łapiński w programie.

Cordia początkowo planowała emisję obligacji w Polsce, w czym przeszkodziła afera GetBacku, a w dalszej przyszłości debiut na GPW.

Ciężar długów

Polnord po trzech kwartałach sprzedał zaledwie 227 mieszkań, o 70 proc. mniej rok do roku, ale w rekordowym dla branży 2017 r. potrafił podpisać 1,4 tys. umów.

Deweloperowi w utrzymywaniu oferty na odpowiednim poziomie zaszkodziła bardzo niestabilna sytuacja w akcjonariacie, częste roszady w zarządzie, a ostatnio kumulacja zapadalności zadłużenia.

20 grudnia zapadały notowane na Catalyst obligacje o wartości 20,41 mln zł, 22 grudnia to termin wykupu papierów o wartości 20 mln zł, a 30 grudnia o wartości 6,8 mln zł. W lutym 2020 r. deweloper musi wykupić obligacje za prawie 15 mln zł, a w maju za 5,2 mln zł.

Polnordowi udało się uzgodnić z SG Bankiem przesunięcie terminu wykupu obligacji nienotowanych o wartości 60 mln zł. W marcu zapadają papiery o wartości 30 mln zł, we wrześniu 7,5 mln zł, a w grudniu 22,5 mln zł.

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku
Budownictwo
Echo z kumulacją