Boryszew zmaga się ze skutkami największego od lat kryzysu w branży motoryzacyjnej, spotęgowanego pandemią Covid-19. – Pod koniec marca musieliśmy zamknąć zakłady w segmencie motoryzacji, ale od początku maja wszystkie wznowiły już produkcję. Nie jest ona jeszcze na satysfakcjonującym poziomie, ale oczekujemy, że w czerwcu i lipcu poziom produkcji będzie na tyle wysoki, że będziemy mogli normalnie funkcjonować – uważa Piotr Lisiecki, prezes Boryszewa. Podkreśla, że pozostałe segmenty działalności grupy funkcjonują normalnie. W segmencie motoryzacji liczy na odbicie w III i IV kwartale br. – Biorąc pod uwagę nasze rozmowy z klientami, a także stopniowe odmrażanie gospodarki, nie tylko w Polsce, ale i innych krajach, gdzie mamy zakłady produkcyjne, optymistycznie patrzymy na kolejne kwartały, choć oczywiście wszystko zależeć będzie od rozwoju sytuacji związanej z epidemią – ocenia.
Największym wyzwaniem będzie odbudowa przychodów w segmencie motoryzacyjnym oraz restrukturyzacja Grupy BAP. – Prowadzimy rozmowy z Grupą Volkswagen i innymi producentami na temat zwiększenia ilości zamówień, rozkładu geograficznego produkcji Grupy BAP i poprawy efektywności i rentowności tego biznesu – wyjaśnia Krzysztof Kołodziejczyk, członek zarządu i dyrektor finansowy.
W związku z niepewnym otoczeniem w branży motoryzacyjnej grupa ograniczyła wszystkie inwestycje zaplanowane na ten rok. Jedynym wyjątkiem jest rozbudowa zakładu w Koninie, która ma się zakończyć w I kwartale 2021 r., co pozwoli na zwiększenie możliwości produkcyjnych, a także wprowadzenie na rynek nowego, unikatowego produktu – stopu aluminium z dużą zawartością magnezu. Zarząd nie jest jednak w stanie oszacować poziomu tegorocznych wydatków. W 2019 roku grupa przeznaczyła na inwestycje 282 mln zł.
Grupa spodziewa się, że finalizacja transakcji sprzedaży Impexmetalu przesunie się na III kwartał z uwagi na wydłużający się okres oczekiwania na zgodę Komisji Europejskiej. Zaznacza jednak, że nie ma żadnych negatywnych sygnałów świadczących o braku możliwości wydania zgody. JIM