Q Securities jako pierwszy podmiot przedstawił oficjalny cennik za prowadzenie rejestru. Ceny zaczynają się od 99 zł netto miesięcznie. Warto jednak dodać, że jest to najuboższa wersja i dotyczy tylko spółek z jednym akcjonariuszem (dodatkowo firma taka musi należeć do grupy kapitałowej, w której jest już inna spółka współpracująca w tym zakresie z Q Securities). Kolejne pakiety warte są 199 zł (dla spółek mających od 1 do 20 akcjonariuszy) oraz 299 zł (21–50 akcjonariuszy). Dla firm, które mają więcej niż 50 akcjonariuszy, przygotowywane są specjalne oferty. Do tego dochodzą opłaty za czynności dodatkowe. Przykładowo wypłata dywidendy za pośrednictwem Q Securities została wyceniona na 500 zł.

Co na to inni brokerzy? – Nie odnosimy się do oferty konkurencji choć jestem pewien, że mamy lepszą ofertę – przekonuje Mateusz Walczak, prezes NWAI DM. – Naszą przewagą nad rynkiem jest jakość świadczonych usług i doświadczenie we wdrażaniu skalowalnych procesów. Wyzwaniem nie jest oferta, znacznie trudniej świadczyć wysokiej jakości usługi w powtarzalny sposób. Oferujemy zarówno tańsze, jak i droższe rozwiązania każdorazowo dostosowane do potrzeb akcjonariuszy każdej ze spółek. Widzimy, rozumiemy i reagujemy na problemy (w tym prawne), z którymi zgłaszają się do nas akcjonariusze i zarządy. Doceniają to klienci, z którymi umowy o prowadzenie rejestru zawieramy już od początku 2020 r. Zawieramy umowy, nie wysyłamy oferty – podkreśla.

O konkretnych kwotach brokerzy nie chcą jednak mówić. – Ceny uzależniamy przede wszystkim od wielkości akcjonariatu. Dodatkowo do wyboru są trzy pakiety, w ramach których część lub wszystkie czynności dodatkowe są w cenie. Dla licznych spółek tworzących np. grupę kapitałową często przygotowujemy indywidualne oferty – mówi Michał Ząbczyński, prezes domu maklerskiego Michael/Strom.

Bartosz Krzesiak, dyrektor w Navigator Capital Group, zauważa, że stawki oferowane przez brokerów są porównywalne.

– W naszej ocenie cenniki tej usługi wśród różnych podmiotów są bardzo zbliżone do siebie i różnią się detalami – wskazuje Krzesiak. – Rynek poszedł w stronę uzależnienia stawek od liczby akcjonariuszy. Widzimy duże zainteresowanie naszą ofertą wśród spółek – prowadzimy obecnie intensywne oferowanie oraz podpisaliśmy już wiele umów. Organizujemy również sporo różnego rodzaju wydarzeń merytorycznych, które przybliżają spółkom temat rejestru akcjonariuszy. Cieszą się one dużym powodzeniem – przeszkoliliśmy już kilkaset osób w zakresie rejestru akcjonariuszy i w dalszym ciągu organizujemy wydarzenia dotyczące tej kwestii na terenie całej Polski – wylicza przedstawiciel Navigator Capital Group. PRT