Zbiorcze dane publikowane przez Komisję Nadzoru Finansowego wskazują, że domy maklerskie wypracowały w III kwartale tego roku 83,7 mln zł zysku netto. W analogicznym okresie rok wcześniej branża miała nieco ponad 5 mln zł zysku. Od pewnego czasu dane zbierane przez KNF pozostawiają jednak sporo do życzenia. W dużej mierze opierają się one na wynikach brokerów foreksowych, a dodatkowo nie uwzględniają osiągnięć podmiotów działających w strukturach banków (a tych systematycznie przybywa). Niezależnie od tego poprawa kondycji branży maklerskiej jest znacząca.
Wskazywać na to mogą również informacje, które można wyczytać na temat działalności maklerskiej w raportach bankowych. Te nie pozostawiają żadnych złudzeń: ten rok jest okresem żniw dla maklerów. Wyraźny wzrost wpływów z tytułu prowizji i opłat maklerskich widać praktycznie w każdej firmie. W BM PKO BP przychody z tego tytułu wyniosły w III kwartale 51 mln zł. W analogicznym okresie rok wcześniej było to 36 mln zł. Cały ten rok jest dla firmy dużo lepszy. Po trzech kwartałach przychody z prowizji i opłat osiągnęły poziom 201 mln zł, podczas gdy rok temu było to 116 mln zł.
Mocny wiatr w żagle złapało też BM mBanku, gdzie w okresie od lipca do września przychody z tytułu prowizji maklerskiej i za organizację emisji wyniosły 54,5 mln zł wobec 18,7 mln zł rok wcześniej. Po trzech kwartałach ukształtowały się na poziomie 147,8 mln zł, podczas gdy w tym samym czasie rok wcześniej było to 65,2 mln zł.
27,2 mln zł wyniosły z kolei w III kwartale przychody prowizyjne z działalności maklerskiej w Santander BM. Rok temu było to 16 mln zł. Po trzech kwartałach wynoszą 89,6 mln zł wobec 47,7 w analogicznym okresie rok wcześniej. Mocnym wsparciem dla swojej grupy kapitałowej jest DM BOŚ, który pozostaje poza strukturą banku. Jego przychody prowizyjne w III kwartale wyniosły 25,4 mln zł, co oznacza wzrost rok do roku o prawie 87 proc. Po trzech kwartałach przychody wyniosły 70,1 mln zł i oznacza to wzrost o ponad 53 proc.
O prawdziwym skoku może mówić BM ING Banku Śląskiego. Tutaj przychody prowizyjne wyniosły w III kwartale 23 mln zł, podczas gdy w tym samym czasie rok temu było to 5,1 mln zł. Cały ten rok jest dla firmy wyjątkowo udany. Po trzech kwartałach wpływy z tytułu prowizji wyniosły 54,3 mln zł, co oznacza wzrost rok do roku o prawie 250 proc.