Koniec nadziei na tańszy kredyt – stawki WIRON wyższe niż WIBOR

Po zaskakujących, głębokich obniżkach stóp procentowych NBP indeksy WIBOR poleciały mocno w dół. WIRON też reaguje, ale dużo wolniej. Taka sytuacja może potrwać aż do czasu zakończenia cyklu luzowania w polityce pieniężnej.

Publikacja: 11.09.2023 21:00

Koniec nadziei na tańszy kredyt – stawki WIRON wyższe niż WIBOR

Foto: Adobe Stock

Ostatnie dni przyniosły prawdziwą rewolucję w notowaniach wskaźników referencyjnych, będących podstawą do wyznaczania m.in. kosztów kredytów dla konsumentów. Od początku tego roku, czyli od czasu, gdy nowy wskaźnik WIRON wszedł oficjalnie do obrotu, był on wyraźnie niższy niż „stary” (wciąż obowiązujący) indeks WIBOR. Ale teraz nastąpiła nieoczekiwana zmiana miejsc.

Ujemna różnica

Widać to przede wszystkim w stawkach trzymiesięcznych i sześciomiesięcznych. I tak WIBOR 6M sięga (według ostatnich dostępnych notowań z 8 września) 5,95 proc., a WIRON 6M – 6,044 proc. Różnica na niekorzyść WIRON wynosi więc minus 0,094 pkt proc., podczas gdy w szczytowym momencie wynosiła nawet 1,05 pkt proc. na korzyść WIRON.

Podobnie jest z indeksami trzymiesięcznymi – obecnie WIRON 3M jest o 0,14 pkt proc. wyższy niż WIBOR 3M, a w maju br. był nawet o 1,07 pkt proc. niższy. Z kolei WIRON 1M wciąż kształtuje się poniżej notowań WIBOR 1M, ale różnica ta spadła do jedynie 0,22 pkt proc. wobec 1,16 pkt proc. w kwietniu bieżącego roku.

– Bezpośrednią przyczyną odwrócenia dotychczasowego trendu jest sama konstrukcja stawek referencyjnych i to, jak reagują one na zmiany stóp procentowych – wyjaśnia Adam Antoniak, ekonomista ING Banku Śląskiego.

Czytaj więcej

WIRON to tylko symboliczna ulga dla kredytobiorców

Przyszłość kontra przeszłość

– Mówiąc w uproszczeniu, WIRON jest wskaźnikiem odzwierciedlającym przeszłą sytuację, a WIBOR jest wskaźnikiem wyprzedzającym, antycypującym oczekiwania co do zmian stóp procentowych – tłumaczy Kamil Sobolewski, ekspert rynków finansów, główny ekonomista Pracodawców RP. Gdy więc Rada Polityki Pieniężnej tak jak obecnie wchodzi w cykl luzowania i cięcia stóp, WIBOR spada szybciej niż WIRON. I odwrotnie, gdy RPP zaczyna zacieśniać politykę pieniężną, WIBOR rośnie szybciej i jest wyraźnie wyższy niż WIRON (z czym mieliśmy do czynienie w zeszłym roku).

Przypomnijmy, że reforma zamiany wskaźników referencyjnych to efekt wdrożenia unijnej dyrektywy.

Obietnice premiera

Z wyjaśnień ekspertów wynika, że obecnie zachowanie stawek referencyjnych nie powinno budzić większego zaskoczenia. A jednak stoi to w sprzeczności ze słowami premiera Mateusza Morawieckiego, który ową reformę przedstawiał (mniej więcej rok temu) jako sposób na obniżenie kosztów kredytów, szczególnie tych mieszkaniowych.

– Okazało się, że ta reforma przypadła trochę w niefortunnym momencie – mówi Adam Antoniak. – Wypowiedzi premiera sugerowały, że kredyty będę tańsze, bo wówczas byliśmy w okresie podwyżek stóp procentowych i rzeczywiście WIRON był znacząco niższy niż WIBOR. Ale teraz jesteśmy w fazie obniżek stóp i sytuacja się odwróciła – zauważa Antoniak.

Będą jeszcze cięcia?

Najważniejsze pytanie jednak brzmi – co dalej? To tym ważniejsza kwestia, że już od 2025 r. WIBOR zniknie z rynku, zostanie tylko WIRON.

– W krótkim okresie wiele zależy do tego, co się będzie działo ze stopami procentowymi – komentuje Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP. – Jeśli obniżki stóp będą trwały, a jest jeszcze przestrzeń do ich redukcji, to WIBOR w tym czasie może kształtować się poniżej WIRON. W momencie gdy stopy się ustabilizują, to stawki WIBOR mogą być nieco wyższe niż WIRON – ocenia Bujak.

– Gdy rynek przestanie oczekiwać zmiany stóp, czy to w górę, czy w dół, sytuacja powinna się znormalizować, notowania WIRON powinny być niższe niż WIBOR – wtóruje Kamil Sobolewski. – Ale nie spodziewałbym się tak dużych różnic na korzyść WIRON, jakie obserwowaliśmy w pierwszej połowie tego roku, czyli nawet powyżej 1 pkt proc. Myślę, że będzie to różnica rzędu 0,2–0,4 pkt proc. – podkreśla Sobolewski.

Banki
Zysk ING Banku Śląskiego jednak poniżej miliarda złotych
Banki
Zysk netto grupy ING BSK w I kwartale 2024 r. poniżej oczekiwań
Banki
Stypułkowski i Bartkiewicz – odchodzące ikony bankowości
Banki
Santander BP pozytywnie zaskoczył
Banki
Zysk Pekao wyraźnie powyżej oczekiwań
Banki
Bank Pekao miał 1 514 mln zł zysku netto, 19,6% ROE w I kw. 2024 r.