Bank Pekao wykorzystał ożywienie gospodarcze i większą aktywność klientów, dzięki czemu jego wyniki w ubiegłym roku były wyższe niż przed pandemią. Na początku czwartkowej sesji akcje Pekao lekko drożały, ale po południu taniały o 0,8 proc., do 106 zł.
Skonsolidowany zysk netto Banku Pekao w 2021 r. wyniósł 2,18 mld zł wobec 1,1 mld zł rok wcześniej, a więc prawie się podwoił. Był również wyższy niż w 2019 r., kiedy wynik netto zamknął się kwotą 2,17 mld zł.
W samym IV kwartale zysk netto Pekao urósł do 694 mln zł ze 185 mln zł rok wcześniej, a kwartał do kwartału zwiększył się o 10 proc. pomimo zawiązania dodatkowych rezerw na kredyty we frankach szwajcarskich.
– Rośniemy we wszystkich strategicznych odnogach. Naszą bardzo silną stroną jest bankowość korporacji. Wykorzystujemy ożywienie, małe i średnie firmy bardzo dużo inwestują, co przekłada się na popyt na kredyty – mówił podczas telekonferencji Leszek Skiba, prezes Pekao.
– To, co jest ważne, to zwiększyliśmy nasz wynik z odsetek i prowizji. Mamy potencjał, aby rosnąć i wykorzystywać cykl podwyżek stóp, których oczekujemy w dalszym ciągu – dodał prezes.