W maju zysk netto sektora bankowego wyniósł 1,33 mld zł, czyli aż o 35,4 proc. więcej niż rok temu – wynika z najnowszych danych Narodowego Banku Polskiego. To odwrócenie panującego w tym roku trendu, kiedy prawie w każdym miesiącu wyniki banków były znacznie niższe niż przed rokiem (w styczniu spadek o 29 proc., w marcu o 3 proc., w kwietniu o 9 proc.), z wyjątkiem lutego, kiedy zarobek urósł o blisko 10 proc.
Słabsze poprzednie miesiące powodują, że od początku roku do końca maja zysk banków wciąć jest niższy niż przed rokiem, choć już tylko o 2 proc. W tym czasie banki zarobiły 5,18 mld zł.
Na słabym wyniku w poprzednich miesiącach zaważyło kilka czynników. Jednym z nich jest podatek bankowy, płacony już od stycznia (w 2016 r. dopiero od lutego, kiedy w życie weszła ustawa) oraz zdecydowanie wyższe koszty na Bankowy Fundusz Gwarancyjny w I kwartale tego roku (chodzi o zmianę sposobu rozliczania – ok. trzy czwarte płatności na BFG rozliczone zostały właśnie w pierwszych trzech miesiącach, kiedy w 2016 r. były rozłożone równo na cztery kwartały - łączna kwota składek na BFG jest już ustalona i bardzo podobna jak w 2016 r., więc w kolejnych miesiącach zmiana terminu płatności będzie działała na plus podczas porównywania wyników banków rok do roku).
Co ważne, podstawowe dochody banków mocno rosną. W okresie styczeń- maj wynik z tytułu odsetek wzrósł rok do roku o 11,2 proc. do 16,99 mld zł. Z kolei wynik z tytułu opłat i prowizji wzrósł o 9,6 proc. do 5,65 mld zł (oznacza to długo oczekiwane odbicie po spadkach w poprzednich czterech latach). Wynik działalności bankowej w pierwszych pięciu miesiącach 2017 roku wyniósł 24,84 mld zł, czyli urósł o 4,8 proc.
Koszty działania banków (zawierają podatek bankowy oraz zwiększone w pierwszych miesiącach roku opłaty na BFG) wzrosły w tym okresie o 6,6 proc. do 13,9 mld zł. Odpisy aktualizujące z tytułu utraty wartości aktywów finansowych wyniosły 2,75 mld zł, rosnąc o 5,1 proc. (czyli w tempie zbliżonym do wzrostu portfela kredytów brutto, odpisy pozostają więc pod kontrolą a koszty ryzyka utrzymują się na niskich poziomach).