Wprowadzenie od lutego 2016 r. podatku od aktywów instytucji finansowych, wymierzonego głównie w banki, gruntownie zmieniło warunki funkcjonowania sektora bankowego. Przede wszystkim automatycznie pochłania on ok. 3,5 mld zł w skali pełnych 12 miesięcy (biorąc pod uwagę bilanse w 2016 r.), co oznacza, że osiągane zyski są o ponad 20 proc. gorsze, niż byłyby, gdyby banki tego podatku nie płaciły. Ma to odzwierciedlenie w rentowności kapitałów własnych – ROE spadło z blisko 10 proc. w 2014 r. do 7,7 proc. w 2016 r. (mimo że sektorowi pomógł wtedy jednorazowy zastrzyk w postaci ponad 1,6 mld zł ze sprzedaży udziałów Visy Europe).
Jednak w tym roku sektor bankowy powinien zanotować nominalny wynik netto, który będzie wyższy niż w 2015 r., ostatnim przed wprowadzeniem podatku bankowego. Wtedy zysk wyniósł 11,2 mld zł netto, ale trzeba pamiętać, że obciążyły go jednorazowe koszty w wysokości 2 mld zł na ratowanie SK Banku i 600 mln zł na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców (obie wartości brutto). Po oczyszczeniu zysk netto sektora w 2015 r. wyniósłby około 13,5 mld zł. Analitycy szacują, że w tym roku zysk może sięgnąć 14,5–15 mld zł.
– Jeśli banki będą tak poprawiać wyniki, jak do tej pory, to myślę, że możliwe jest nawet 15 mld zł, o ile nie zdarzą się koszty związane np. z ratowaniem SKOK-ów – mówi Marcin Materna, szef działu analiz w Millennium DM. Według Łukasza Jańczaka, analityka Ipopemy, raportowany zysk sektora będzie nieco wyższy niż w 2016 r. – Urośnie w jednocyfrowym tempie, i to pomimo tego, że wtedy banki zaksięgowały wpływy z Visy – zaznacza. W 2016 r. zysk wyniósł 14,2 mld zł.
– Poprawa będzie napędzana głównie wzrostem wyniku odsetkowego o 10 proc., poprawą wyniku z opłat i prowizji o 7 proc. Koszty działania zwiększą się nieznacznie, bo o 3 proc., a koszty ryzyka powinny być podobne jak w ubiegłym roku. Pierwsze półrocze wskazuje, że te prognozy są realne. Sporo zależy też od tempa wzrostu kredytów, ale niezagrożona wydaje się poprawa w hipotekach, niewiadomą są kredyty korporacyjne, których sprzedaż może przyśpieszyć w przy odbiciu inwestycji – dodaje.