Sektor bankowy wypracował w 2016 r. wynik w wysokości 13,9 mld zł, przy czym wynik banków komercyjnych wyniósł 13,0 mld zł. Spośród banków komercyjnych 32 podmioty osiągnęły łączny zysk w wysokości 13,5 mld zł, a cztery odnotowały łączną stratę w wysokości 0,5 mld zł.
Jeden z najniższych wskaźników wypłaty w historii
Jak wyglądał podział zysków? Banki komercyjne pozostawiły 57 proc. zysków, czyli 7,7 mld zł, z kolei 20 proc., czyli 2,6 mld zł, pozostaje nierozdysponowana. Natomiast w formie dywidendy wypłaciły bądź wypłacą 23 proc. zysku za 2016 r., czyli 3,1 mld zł (dodatkowo jeden bank, czyli BZ WBK, wypłaci 0,536 mld zł z nierozdysponowanego zysku z lat 2014 i 2015) – wynika z podsumowania sporządzonego przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Wspomniane 23 proc. to jeden z najniższych wskaźników wypłaty w historii polskiego sektora bankowego. Ostatnio tak niski udział zanotowano w 2009 r., kiedy z zysku za 2008 r. wypłacono zaledwie 12,5 proc. w formie dywidend. Drugim niższym wskaźnikiem był rok 2001, kiedy wypłacono tylko 16 proc. z zysku wypracowanego w 2000 r. Średni udział zysków przeznaczonych na dywidendę w ostatnich 17 latach wynosił 40 proc.
Uwagę zwraca koncentracja dywidendy – dwa banki wypłaciły aż 92,3 proc. tegorocznych dywidend całego sektora. Chodzi o Pekao i Handlowy, które wypłaciły odpowiednio 2,3 mld zł i 600 mln zł.
KNF dąży do wzmocnienia kapitałów
Jakie mogą być dywidendowe losy banków w przyszłości? Wszystko będzie zależało do polityki dywidendowej KNF, która zostanie przedstawiona na początku grudnia (lub w listopadzie, czyli wcześniej niż zwykle). Podniesione i nałożone dodatkowe wymogi w grudniu 2016 r. na banki frankowe spowodowały, że teraz swobodnie zyskiem mogą dzielić się tylko Pekao i Handlowy, potencjał mają również ING Bank Śląski (mimo że nie ma franków, ale szybko się rozwija) oraz BZ WBK (udział franków w jego portfelu jest już wyraźnie mniejszy i ma dobre współczynniki kapitałowe oraz niepodzielony zysk z lat ubiegłych).