Getin Noble Bank otrzymał dziś informacje od doradcy inwestycyjnego reprezentującego bank w procesie pozyskiwania inwestora finansowego, że w ramach prowadzonych rozmów z wybranymi funduszami typu private equity w związku ze złożonymi przez nie niewiążącymi ofertami nie udało się uzgodnić warunków finansowych transakcji mającej na celu dokapitalizowanie banku.
Leszek Czarnecki, główny akcjonariusz Getin Noble Banku kontrolujący blisko 63 proc. akcji, oświadczył, że w związku z tym, że nie udało się ostatecznie ustalić warunków finansowych transakcji, nie zamierza kontynuować rozmów w oparciu o oferty.
Biorąc to pod uwagę zarząd Getin Noble Banku podjął decyzję o zakończeniu działań podjętych w grudniu ubiegłego roku, związanych z prowadzonym procesem pozyskania inwestora finansowego, który dokapitalizowałby bank. Poinformował, że przygotowuje strategię działania zakładającą wzmocnienie pozycji kapitałowej banku i osiągnięcie krajowych norm regulacyjnych poprzez trwałą odbudowę dochodowości. Dodano, że bank nie wyklucza możliwości podjęcia w przyszłości działań w zakresie pozyskania zewnętrznego kapitału.
W połowie czerwca doradca reprezentujący Getin Noble Bank w procesie poszukiwania inwestora finansowego otrzymał dwie niewiążące oferty od wybranych funduszy private equity, dopuszczonych w lutym do badania due diligence banku, dotyczące jego dokapitalizowania. Ich nazw nie ujawniono.
- Odczytywałbym tę informację w kontekście niedawnych wypowiedzi prezesa banku Artura Klimczaka, który mówił, że Getin Noble nie jest na sprzedaż za symboliczną złotówkę. Nie wiedząc, czy zaoferowana przez inwestorów cena jest odpowiednio wyższa i czy satysfakcjonowałaby dotychczasowego głównego akcjonariusza, trudno prognozować, jak się proces zakończy – komentował wtedy na naszych łamach Andrzej Powierża, analityk DM Citi Handlowego.