Wcześniej komunikowana rezerwa, czyli 150 mln zł, stanowiła według naszych szacunków około 1,1 proc. frankowych hipotek wyłączając te przejęte z EuroBankiem i ubezpieczone przez Societe Generale, poprzedniego właściciela tej instytucji (stanowią około 1 mld zł z 15 mld zł wszystkich frankowych hipotek w bilansie Millennium). Nowa rezerwa zwiększa ten wskaźnik do około 1,6 proc.
Wspomniana rezerwa wynika z ryzyka prawnego dotyczącego hipotek walutowych. Wcześniej tej rezerwy bank nie miał, metodologia jej tworzenia oparta jest o liczbę aktualnych spraw sądowych, potencjalnie przyszłe sprawy sądowe złożone przeciw bankowi w „określonym horyzoncie czasowym" (nie podano o jaki okres chodzi) oraz o prawdopodobieństwo i kwotę wypływu środków, w przypadku określonego orzeczenia sądu.
Millennium po raz pierwszy ujawnił liczbę spraw sądowych dotyczących frankowych kredytów – na koniec 2019 r. miał 2010 umów kredytowych objętych indywidualnymi postępowaniami dotyczącymi klauzul indeksacyjnych do walut obcych o łącznej wartości roszczeń zgłoszonych przez powodów w wysokości 203 mln zł. Bank ma też pozew grupowy, którego rozpatrywanie merytoryczne ruszy niebawem. Dotyczy 3288 umów kredytowych. W wielu kredytobiorcami są dwie osoby (małżeństwa), więc grupa liczy 5350 osób.
Do końca 2019 r. w 19 sprawach wydano prawomocne orzeczenia, z których - jak podał bank - "ogromna większość była zgodna z interesem banku". Ostatnio jednak wyraźnie przybywa orzeczeń korzystniejszych dla frankowiczów, o czym pisaliśmy na naszych łamach.
"Bank Millennium podejmuje szereg działań na różnych poziomach, wobec różnych interesariuszy, w celu zmniejszenia ryzyka prawnego i ryzyka postępowania sądowego w zakresie portfela walutowych kredytów hipotecznych. Bank jest otwarty na indywidualne negocjowanie korzystnych warunków przedterminowej spłaty (częściowej lub całkowitej) lub przewalutowania kredytów na PLN" – podał bank. Z drugiej jednak strony zaznaczył, że będzie nadal podejmować „wszelkie możliwe działania, aby bronić swych interesów w sądach, jednocześnie będąc otwartym na porozumienie się z klientami w sądzie na rozsądnych warunkach".