Bank Handlowy miał w I kwartale 395 mln zł zysku netto, o 11 proc. więcej niż prognozowali analitycy. Rezultat jest dużo wyższy niż rok temu, gdy wyniósł tylko 26 mln zł, oraz w IV kwartale 2020 r., gdy strata netto sięgnęła 58 mln zł ze względu na odpisy. Rano kurs akcji Banku Handlowego rośnie o 2,2 proc., do 42,3 zł.
Wynik na inwestycyjnych dłużnych aktywach finansowych wycenianych w wartości godziwej przez pozostałe całkowite dochody wyniósł 455,5 mln zł, podczas gdy rok wcześniej był na poziomie 104,8 mln zł. Z kolei wynik na handlowych instrumentach finansowych i rewaluacji w I kwartale był na poziomie 114,5 mln zł, podczas gdy rok wcześniej był ujemny i wynosił 7,3 mln zł.
- Wyniki po stronie operacyjnej i po skorygowaniu o ponadprzeciętne dochody ze sprzedaży obligacji były jednak słabsze niż u części konkurentów. Na uwagę zwraca najwyższy na tle konkurencji spadek dochodów odsetkowych, który jednak w dużej części zrekompensował wzrost prowizji. Kontrola kosztów niezła, ale gorsza niż u najbardziej efektywnych pod tym względem przedstawicieli sektora. Dynamiki wolumenów depozytów i kredytów ujemne rok do roku i na tle innych banków są to do tej pory najsłabsze wskaźniki. Wyniki oceniamy jako neutralne dla kursu – nic w nich nie wskazuje, że bank zatrzymuje tendencje spadków udziałów rynkowych, a potencjał do generowania lepszych rezultatów jest wciąż niski – komentuje Marcin Materna, dyrektor działu analiz Millennium DM. Ocenia, że wskaźnik P/E dla rezultatów kwartalnych w stosunku rocznym wyniósł 3.6, po korekcie o ponadprzeciętne zyski ze sprzedaży portfela obligacji około 14-16.
Wynik odsetkowy w I kwartale wyniósł 197 mln zł, był o 5 proc. poniżej prognoz. Rok do roku spadł aż o 35 proc., a kwartalnie o 11 proc. Wynik z opłat i prowizji przebił oczekiwania o 12 proc., wyniósł 173 mln zł, co oznacza wzrost rok do roku o 22 proc. a kwartalnie o 9 proc. Najwyższy nominalny przyrost przychodów w tej linii dotyczył obszaru związanego z rynkiem kapitałowym (z tytułu działalności maklerskiej i usług powierniczych), który urósł o 24,7 mln zł rok do roku w związku ożywieniem na rynku transakcji kapitałowych.
Koszty działania wyniosły zgodnie z oczekiwaniami 362 mln zł, zmalały o 4 proc. wobec I kwartału 2020 r., lecz wzrosty o 31 proc. wobec IV kwartału (efekt sezonowy, czyli składek na BFG). Odpisy kredytowe wyniosły tylko 6 mln zł wobec 94 mln zł rok temu i 12 mln zł w IV kwartale.