Wyższe zyski dzięki niższym odpisom

Pekao i ING Bank Śląski wyraźnie przebiły oczekiwania dotyczące zysku netto. Bankowcy są umiarkowanie optymistyczni wobec kosztów ryzyka.

Publikacja: 07.05.2021 05:00

Wyższe zyski dzięki niższym odpisom

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Pekao miał w I kwartale 246 mln zł zysku netto, o 27 proc. więcej, niż oczekiwano. Rezultat urósł o jedną trzecią zarówno rok do roku, jak i kwartał do kwartału. ING Bank Śląski przebił prognozy o 10 proc. i zarobił 386 mln zł, co oznacza wzrost rok do roku o 44 proc. i o 23 proc. wobec IV kwartału.

Wsparcie dla wyników

W obu przypadkach głównym źródłem przebicia prognoz zysku netto były odpisy kredytowe, które okazały się wyraźnie niższe od spodziewanych. W Pekao wyniosły 176 mln zł, czyli były o jedną czwartą mniejsze, niż zakładano (to mniej niż rok temu i w poprzednim kwartale odpowiednio o 47 proc. i 65 proc.). W ING BSK było to 129 mln zł, o jedną trzecią mniej od prognoz (spadek rok do roku i kwartał do kwartału po około 60 proc.).

Tomasz Kubiak, wiceprezes Pekao, ocenia, że koszty ryzyka dzięki odpowiedzialnej polityce kredytowej wróciły do przedpandemicznych poziomów (wyniosły 41 pkt baz. wobec 125 pkt baz. w IV kwartale i 83 pkt baz. w I kwartale 2020 r.). – Zbieramy owoce dobrego zarządzania w latach poprzednich – mówi Kubiak. W przyjętej parę tygodni temu nowej strategii na lata 2021–2024 cel dla kosztów ryzyka, uwzględniający wzrost akcji kredytowej w segmentach wyżej marżowych (a przez to bardziej ryzykownych), wyznaczono na 50–60 pkt baz. Do tej pory celem było 50 pkt baz.

W ING BSK koszty ryzyka w I kwartale zmalały do 40 pkt baz., ze 103 pkt baz. w IV kwartale (podwyższone przez rezerwy na franki) i 97 pkt baz. w I kwartale 2020 r. (podbiły je rezerwy na pandemię).

GG Parkiet

– Poziom kosztów ryzyka w minionym kwartale był wyraźnie niższy niż w 2020 r. Jesteśmy umiarkowanie optymistyczni, jeżeli chodzi o resztę roku. Pierwsze trzy miesiące tego roku to okres trzeciego lockdownu i dlatego nadal uważamy, że w zakresie ryzyka należy zachować ostrożność. Uwzględniamy dynamikę danych makroekonomicznych i w związku z tym w I kwartale w kosztach ryzyka znalazło się 22 mln zł negatywnego wpływu z tytułu zmian makroekonomicznych – mówi Bożena Graczyk, wiceprezes ING BSK.

– Patrząc na ewolucję kosztów ryzyka w I kwartale, obserwując również zachowanie klientów powracających do spłat po zakończonych moratoriach, i również znacznie niższy popyt na subwencje z Polskiego Funduszu Rozwoju, jesteśmy umiarkowanie optymistyczni, jeśli chodzi o koszt ryzyka w 2021 r. – dodaje.

Przychody wypadły różnie

Pod względem wyniku odsetkowego oba banki nie zaskoczyły inwestorów i analityków, ale widać różnicę na korzyść ING BSK. W jego przypadku rezultat ten, odpowiadający w całym sektorze za 70 proc. przychodów, zmalał rok do roku tylko o 1 proc. Pekao zanotował w tym czasie spadek o 7 proc.

– Wyniki ING BSK oceniamy lepiej niż rezultaty Pekao. Na tle sektora uwagę zwraca w ING BSK dużo niższy spadek wyniku z odsetek, co było możliwe dzięki wyższej od średniej dynamice wolumenów, i bardzo wysoki wzrost dochodów prowizyjnych. Nieco gorzej prezentuje się strona kosztów, co jednak nie przeszkodziło w uzyskaniu jednej z lepszych dynamik wyniku operacyjnego rok do roku – ocenia Marcin Materna, dyrektor działu analiz Millennium DM.

Także pod względem wyniku z opłat i prowizji ING BSK mógł pochwalić się lepszym rezultatem: urósł on rok do roku o 19 proc., w Pekao zaś był na takim samym poziomie jak przed rokiem. – Wyniki Pekao po stronie operacyjnej były naszym zdaniem słabsze niż u części konkurentów. Podobnie jak w większości banków, dynamika akcji kredytowej pozostaje niska, przy dwucyfrowym wzroście depozytów rok do roku. Wyniki oceniamy jako neutralne dla kursu – dodaje Materna.

W ING BSK wzrost kredytów, mimo słabości na rynku i ograniczonego popytu, wyniósł 7 proc. rok do roku (do 131 mld zł na koniec marca), głównie za sprawą biznesu detalicznego, gdyż w korporacyjnym nie zanotowano większych zmian. Z kolei w przypadku Pekao to w części firmowej doszło do sporego wzrostu kredytów. W detalu zaś było ich tyle samo, ile rok temu. Łącznie kredyty banku z żubrem urosły zarówno rok do roku, jak i kwartalnie, o około 7 proc., do 161 mld zł.

Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny