Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zdecydowano wtedy, że roszczenia banku i konsumenta są niezależne, nie ulegają automatycznie wzajemnej kompensacji w razie unieważnienia umowy (tzw. teoria dwóch kondykcji). Poza tym stwierdzono, że rozpoczęcie biegu przedawnienia roszczeń banku w przypadku nieważnej umowy rozpoczyna się z chwilą, gdy stała się ona definitywnie bezskuteczna (może to być np. stwierdzenie nieważności umowy).
W zakresie obowiązku poinformowania konsumenta przez sąd o skutkach abuzywności SN wskazał, że konsument może skorzystać z ochrony prowadzącej do usunięcia z treści umowy zapisów nieuczciwych, godząc się na konsekwencje, jakie może za sobą pociągnąć np. nieważność umowy. Może nie skorzystać z ochrony, akceptując zaistniały stan rzeczy, przy czym musi wyrazić wolną i świadomą zgodę, poprzedzoną pozyskaniem informacji wskazujących na skutek abuzywności i jego konsekwencji, np. nieważność umowy. Tutaj SN wskazuje, że konsument musi być świadomy niewiążącego charakteru klauzuli umownej i wynikających z tego konsekwencji. SN zaznacza, że strony umowy mogą zmienić klauzulę, eliminując jej nieuczciwy charakter, przy świadomej decyzji konsumenta i znajomości przez niego skutków tego kroku. Decyzję o upadku całej umowy zdaniem SN należy oceniać w oparciu o kryterium narażenia konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje (np. postawienie kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności i konieczność jej zwrotu do banku). W ocenie SN należy to oceniać na chwilę zaistnienia sporu, a nie zawarcia umowy.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ożywienie kredytowe jest tuż, tuż przed nami – prognozują zgodnie bankowcy. Ma to wynikać z długo oczekiwanego boomu inwestycyjnego, a przy okazji dać też ochronę przed spadkami zarobków sektora po obniżkach stóp. Czy te nadzieje mają szansę się ziścić?
Największy bank zaskakuje wysokimi zyskami i ma nadzieję na kontynuację tego trendu, mimo wciąż dużego obciążenia rezerwami frankowymi.
Liderowi rynku bankowego w Polsce, PKO BP, nie przeszkadzają duże rezerwy na kredyty frankowe, ani obniżone stopy procentowe. W II kwartale wypracował niemal 2,7 mld zł zysku netto.
PKO Bank Polski odnotował 2 661 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2025 wobec 2 351 mln zł zysku rok wcześniej, podał bank.
Analitycy BM mBanku podnieśli swoją rekomendację dla Santander BP do poziomu „trzymaj” oraz zwiększyli 12-miesięczną cenę docelową akcji do 558,9 zł. Taka poprawa to m.in. efekt lepszych od oczekiwań skutków sprzedaży Santander Consumer Bank.
Mimo obniżonych stóp procentowych i wysokich rezerw na kredyty frankowe, bank BNP Paribas chwali się w II kwartale bardzo dobrymi wynikami. Liczy na ożywienie akcji kredytowej w drugiej połowie roku.