"Do końca 2021 roku obowiązuje rozporządzenie dotyczące zaniechania poboru PIT od niektórych dochodów (przychodów) związanych z kredytem mieszkaniowym. (...) W Ministerstwie Finansów trwają prace nad tym, aby obowiązywało ono również w kolejnych latach" - podał w komunikacie resort finansów.
Sprawa dotyczy głównie frankowiczów, którzy chcą zawrzeć ugodę z bankiem, co skutkowałoby umorzeniem sporej części długu pozostającego do spłaty (wskutek przewalutwania hipoteki na złote po niższym kursie niż rynkowy). Może się okazać, że od umorzonej w ramach ugody kwoty klient będzie zmuszony zapłacić podatek (ze stawką 17 proc. lub 32 proc. w zależności od progu podatkowego). Możliwe jest jednak zwolnienie z tej daniny dzięki rozporządzeniu ministra finansów obowiązującemu do końca roku. Aby je uzyskać, kredyt musi być zaciągnięty na cele mieszkaniowe, a klient nie mógł korzystać wcześniej z umorzenia części innej hipoteki zaciągniętej na własne cele mieszkaniowe.
„Wobec informacji o planowanym przez sektor bankowy masowym zawieraniu ugód z klientami, którzy mają kredyty frankowe, w wyniku czego dojdzie do umorzenia części wierzytelności, minister finansów podjął decyzję o przedłużeniu zaniechania poboru PIT na następne lata" – podał resort. „Zaniechanie poboru podatku w praktyce oznacza dla podatników zwolnienie od podatku - umorzonych przez banki kwot spłat wierzytelności z tytułu kredytów hipotecznych zaciągniętych na własne cele mieszkaniowe lub wobec których zastosowano ujemne oprocentowanie kredytu" - zaznaczono.