Getin Noble Bank miał w III kwartale 11 mln zł zysku netto wobec 70 mln zł straty rok temu i 4 mln zł zysku w II kwartale (był to pierwszy od paru lat dodatni kwartalny wynik netto). Rezultat jest zgody z oczekiwaniami – analitycy spodziewali się nieznacznego zysku. Po dziewięciu miesiącach nadal jest strata netto, wynosi 73 mln zł.
- Dodatni wynik finansowy, który został wypracowany bez istotnego wpływu zdarzeń jednorazowych, jest kolejnym potwierdzeniem skuteczności działań banku w celu osiągnięcia trwałej rentowności, która w dalszej perspektywie umożliwi mu odbudowę wskaźników kapitałowych powyżej norm regulacyjnych. Podejmowane przez RPP decyzje o podwyżce stóp procentowych będą dodatkowo wzmacniać wyniki finansowe banku już w najbliższych okresach – mówi Artur Klimczak, prezes GNB.
Wynik odsetkowy wyniósł 221 mln zł i był niższy o 3 proc. od prognoz rynkowych. Rezultat ten spadł rok do roku o 14 proc. z powodu cięcia stóp procentowych i kurczącego się portfela kredytów, kwartalnie zmalał o 3 proc. Wynik z opłat i prowizji wyniósł 22 mln zł, czyli był o 18 proc. niższy od prognoz. Nie udało się więc powtórzyć niezłego rezultatu z II kwartału, gdy wyniósł 33 mln zł, ale w ujęciu rok do roku i tak jest spora poprawa – o blisko 50 proc.
Koszty działania były zgodne z oczekiwaniami, wyniosły 176 mln zł. Zmalały rok do roku o 9 proc., wobec poprzedniego kwartału skurczyły się o 5 proc. Saldo rezerw kredytowych okazało się o blisko jedną trzecią niższe od prognoz i wyniosło 55 mln zł. Spadło rok do roku o 60 proc. i kwartalnie o 6 proc. Nadal bank nie zwiększył rezerw na portfel hipotek frankowych (odmiennie postępują wszystkie inne banki mające te kredyty – systematycznie zwiększają stan rezerw).
Na poziomie jednostkowym Getin Noble nadal nie spełnia wymogów kapitałowych wynikających z unijnego rozporządzenia CRR i wymogów KNF. Współczynnik Tier1 wyniósł na koniec września 5,90 proc., TCR zaś 6,85 proc.