Banki chcą zmian w zakresie regulacji

Związek Banków Polskich apeluje o korekty w zakresie składek na Bankowy Fundusz Gwarancyjny i zabezpieczeń kredytów udzielanych rolnikom.

Publikacja: 23.12.2021 05:05

Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP, uważa, że składki na BFG w 2022 r. nie powinny rosnąć.

Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP, uważa, że składki na BFG w 2022 r. nie powinny rosnąć.

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Piotr Tomaszewski, który kieruje tą instytucją, zapowiada spory wzrost.

Piotr Tomaszewski, który kieruje tą instytucją, zapowiada spory wzrost.

Foto: parkiet.com

ZBP uważa, że aktualna sytuacja finansowa sektora bankowego i ograniczone perspektywy jej poprawy nie uzasadniają wzrostu składki na BFG w 2022 r.

ZBP chce zamrożenia

Dlatego banki zwracają się do Rady BFG z prośbą o utrzymanie wysokości składek z 2021 r. w roku 2022, a do ministra finansów o zainicjowanie prac legislacyjnych zmierzających do obniżenia docelowego poziomu środków gromadzonych w poszczególnych funduszach BFG oraz zasilenie ich częścią środków pobieranych w ramach podatku bankowego.

Niedawno Piotr Tomaszewski, prezes BFG, zapowiedział w rozmowie z PAP, że należy liczyć się z tym, że łączny wymiar składek w 2022 r. będzie istotnie wyższy niż w 2020 r. Wyraźnie większe mają być zarówno opłata na fundusz gwarancji depozytów, jak i przymusowej restrukturyzacji. Rada BFG, jak co roku, opublikuje wysokość składek na 2022 r. w lutym. Przypomnijmy, że na rok 2021 r. ustaliła łączny poziom składek w wysokości 2,23 mld zł, czyli o 30 proc. niższy niż w 2020 r. Prezes Tomaszewski w rozmowie z „Parkietem" mówił jesienią, że mniejsze składki w czasie pandemii były „promocją" i należy oczekiwać wzrostu w 2022 r.

Sektor z podwyższoną danią oczywiście sobie poradzi. Szczególnie że w 2022 r. pozytywnie na przychody branży wpłyną podwyżki stóp procentowych: wzrost stawek WIBOR do obecnie notowanych poziomów może przynieść sektorowi nawet 13 mld zł dodatkowego wyniku z odsetek. ZBP zwraca jednak uwagę, że sytuacja w branży jest zróżnicowana i niektóre banki mają problemy z rentownością, więc dla nich zwiększenie składek na BFG będzie dotkliwe.

Sektor proponuje, aby budowanie obu funduszy BFG i wzrost do poziomów docelowych następowały przez stopniowe zwiększenie obciążeń banków z tego tytułu w miarę zbliżania się do wyznaczonych terminów. Drugi postulat to kwartalne wnoszenie przez banki opłat na fundusz restrukturyzacji, tak aby wysokie wpłaty wnoszone na początku każdego roku nie powodowały silnego okresowego zaburzenia wyników banków. Teraz składkę tę banki płacą i rozliczają w rocznej wysokości w I kwartale, co mocno obciąża rezultaty banków w tym okresie (z kolei opłata na fundusz gwarancji depozytów rozłożona jest równomiernie na cztery kwartały). Trzeci wniosek ZBP to powrót do zwyczaju wyznaczania przez Radę BFG wysokości stawek opłat na następny rok do końca listopada roku poprzedzającego wniesienie opłaty. Ma to pomóc bankom w lepszym planowaniu budżetu (w ostatnich latach Rada BFG wydaje taką decyzję dopiero w lutym).

Rolnicy bez kredytów?

ZBP zwraca też uwagę na problemy wynikające z nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego. Chodzi o określenie majątku rolnika, który nie może podlegać egzekucji przez komornika w razie braku spłaty kredytu (dotyczy to np. budynków gospodarczych i gruntów rolnych czy maszyn). Majątek tego typu stanowi często zabezpieczenie kredytów bankowych czy leasingowych, więc stanowi to problem nie tylko dla już udzielonego finansowania, ale także może skokowo ograniczyć udzielanie nowego finansowania rolnikom przez banki i firmy leasingowe.

– Bardzo duża część rolników zostanie dosłownie pozbawiona finansowania swojej działalności. Nie będą bowiem w stanie przedstawić wystarczającego zabezpieczenia kredytu, mało który rolnik będzie miał inną nieruchomość mogącą pełnić taką funkcję – mówi Tadeusz Białek, wiceprezes ZBP. Wnioski kredytowe rolników ze względu na wprowadzony „immunitet egzekucyjny" będą w takiej sytuacji odrzucane.

ZBP szacuje, że nowe regulacje wpłyną na 300 tys. rolników, z czego tylko 1,5 tys. potrzebuje pomocy i de facto już dziś mogą oni korzystać z przepisów ustawy o restrukturyzacji zadłużenia rolnego. Sektor postuluje, aby przy najbliższej nowelizacji k.p.c. wprowadzić zmiany polegające na eliminacji immunitetu egzekucyjnego oraz umożliwieniu prowadzenia egzekucji z gruntów rolnych.

Banki
Waży się przyszłość Aliora i Pekao. W jakim kierunku pójdą zmiany?
Banki
Bank Pekao zarobił 6,4 mld zł, połowę chce przeznaczyć na dywidendy
Banki
Zysk netto grupy Pekao powyżej oczekiwań
Banki
Banki się nie poddają
Banki
Polacy pożyczyli na mieszkania 85 mld zł w ubiegłym roku
Banki
Szefowie Santandera i Millennium dostali solidne podwyżki. „Za dobre wyniki”