Wśród raportów za III kwartał nie zabrakło rozczarowań

W dobiegającym końca sezonie publikacji raportów kwartalnych na warszawskiej giełdzie część spółek zawiodła, prezentując wyniki poniżej oczekiwań rynku. Jak te firmy sobie poradzą w kolejnych kwartałach?

Publikacja: 27.11.2022 21:00

Wśród raportów za III kwartał nie zabrakło rozczarowań

Foto: Adobe Stock

Sezon publikacji raportów wynikowych spółek na GPW jest na finiszu. Wzięliśmy pod lupę firmy, których kwartalne wyniki finansowe rozminęły się z oczekiwaniami rynku. Czego można się po nich spodziewać w przyszłości?

Negatywne zaskoczenia

Biorąc pod uwagę mocną reakcję rynku, sporym rozczarowaniem okazały się wyniki Bogdanki. Wprawdzie analitycy liczyli się z ich pogorszeniem, ale skala spadku była większa, niż zakładał rynek. Węglowa spółka zaraportowała 25,8 mln zł skonsolidowanej straty netto i prawie 38 mln zł straty operacyjnej w III kwartale, podczas gdy rok wcześniej była na wyraźnym plusie. EBITDA skurczyła się o 71 proc., do 61 mln zł. Wpływ na wyniki miały głównie problemy geologiczne, które się pojawiły w III kwartale. Do tego dochodzi też wzrost kosztów, a możliwości podwyżek cen spółka ma mocno ograniczone, ponieważ jest częścią grupy Enea i wiążą ją długoterminowe kontrakty na dostawy surowca wewnątrz grupy.

Oczekiwaniom rynku nie sprostał Unibep. Wprawdzie budowlano-deweloperska grupa wypracowała przychody znacząco wyższe niż rok wcześniej, ale marża brutto była już wyraźnie niższa niż w poprzednich kwartałach, co miało przełożenie na rozczarowujący poziom zysków.

– Wyniki za III kwartał uważamy za nieco rozczarowujące. W naszej ocenie bogaty portfel kontraktów (3,4 mld zł) nie stwarza ryzyka dla realizacji prognoz pod względem przychodowym, jednak zagrożenia dla utrzymania rentowności (m.in. inflacja, ceny i dostępność materiałów), na które zwracaliśmy uwagę, zaczęły się materializować – mówi Artur Wizner, analityk DM Banku BPS. – Liczymy na to, że niedawno zawarte kontrakty (m.in. w segmencie infrastruktury oraz budownictwa energetyczno-przemysłowego) przyczynią się do odbudowania marż w kolejnych kwartałach – dodaje.

Czytaj więcej

Pozytywne akcenty sezonu wyników za III kwartał na GPW. Spółki, które zaskoczyły

Popyt złapał zadyszkę

Niełatwy okres nastał dla spółek odzieżowych, którym daje się we znaki spadek możliwości zakupowych konsumentów, czego doświadcza CCC. – Dochód klientów pozostaje pod presją rosnącej inflacji i wysokich stóp procentowych, przez co wrażliwość cenowa konsumenta rośnie – podkreślał Marcin Czyczerski, prezes CCC, prezentując wyniki za III kwartał. Wprawdzie grupa zanotowała 18-proc. wzrost przychodów, ale wyniki EBITDA i EBIT były wyraźnie słabsze niż rok wcześniej. Jak zauważają analitycy, w dół ją pociągnęła internetowa Grupa Modivo, która mimo wzrostu przychodów o 23 proc. wykazała zaledwie 10 mln zł EBITDA (1 proc. marży).

Regres widać również w wynikach VRG. W III kwartale zyski i marże odzieżowo-jubilerskiej grupy rok do roku poszły mocno w dół. Ponadto jej zarząd zasygnalizował, że kolejne kwartały mogą przynieść dalsze osłabienie wyników. Warto jednak pamiętać, że dla całorocznych wyników najważniejszy jest dla detalistów ostatni kwartał roku.

– W IV kwartale wyniki będą zależeć w dużej mierze od dwóch zdarzeń: Black Friday i szczytu zakupów przed świętami. Oczekujemy, że okresy te dadzą nam wysokie sprzedaże i spodziewamy się pod względem operacyjnym wyników tak dobrych, jak w 2021 r. Jeśli chodzi o wyniki finansowe, to wpływ na nie będą miały czynsze, wyższe ze względu na kursy walut – oczekuje Janusz Płocica, prezes VRG.

Z trudnym otoczeniem mierzy się również Forte, którego akcjonariusze musieli przełknąć w III kwartale stratę operacyjną i znaczący spadek przychodów. Zarząd Forte wyjaśnia, że na obniżenie rentowności wpłynęły wysokie koszty surowców i materiałów do produkcji (przede wszystkim drewna i materiałów drewnopochodnych), których przeniesienie na odbiorcę następuje z dużym opóźnieniem, oraz bardzo duże spowolnienie na rynku meblowym. Głównie chodzi o sprzedaż mebli skrzyniowych, która negatywnie wpłynęła na dynamikę sprzedaży na wszystkich rynkach obsługiwanych przez spółkę, a w szczególności na rynku niemieckim. – To był splot negatywnych okoliczności w końcówce niskiego sezonu, który zazwyczaj jest słabszy, a tym razem miało miejsce wręcz załamanie popytu. W ujęciu ilościowym sprzedaż mebli w trzecim kwartale 2022 roku była o 40 proc. niższa rok do roku, co pomimo 20-proc. wzrostu cen mebli rok do roku spowodowało 26-proc. spadek sprzedaży. Nawet Tanne, fabryka płyty, która do tej pory amortyzowała negatywne tendencje w podstawowej działalności Forte, też zanotowała 17-proc. spadek sprzedaży – zauważa Dariusz Dadej z Noble Securities. Wyzwaniem pozostaje presja kosztowa.

Otoczenie nie pomaga

Spowolnienie dopadło MFO, producenta profili stalowych wykorzystywanych m.in. w branży budowlanej i materiałów budowlanych. Jak tłumaczy zarząd spółki, ograniczony popyt spotyka się z zawirowaniami na rynku stali oraz znaczącym wzrostem kosztów produkcji, co odbija się na marżach. – W sytuacji mniejszych od zakładanych wolumenów sprzedaży spółka pozostała z magazynem zakupionym w II kwartale przy bardzo wysokich cenach stali, co w sytuacji gwałtownego spadku cen w III kwartale skutkowało koniecznością udzielania większych rabatów/upustów, a tym samym dochodziło do przeszacowania zapasów – wskazuje Łukasz Rudnik z Trigon DM. Spodziewa się, że negatywne tendencje mogą być również widoczne w kolejnych kwartałach. – Spadkowy trend cen stali kontynuowany jest także w IV kwartale, również wolumen sprzedaży powinien ulegać dalszej erozji z powodu pogarszających się nastrojów w gospodarce – zauważa.

Negatywną niespodziankę zafundował Tim, co jest efektem m.in. bardziej wymagającego otoczenia. – Sprzedaż Timu w III kwartale br. utrzymała tendencję wzrostową, choć wyraźnie spadła dynamika, odzwierciedlając pogorszenie koniunktury na rynku. Negatywnie należy ocenić wyraźny spadek marży na towarach (do ok. 20 proc., po pięciu kwartałach rentowności znacznie wyższej), co może naszym zdaniem oznaczać zakończenie trwającej od ponad roku korzystnej sytuacji na towarach, wynikającej m.in. z rosnących cen surowców (np. miedzi) – wyjaśnia Michał Sztabler z Noble Securities. – W Timie realizacja naszych prognoz na poziomie 75–88 proc. pozwala mieć nadzieję na wykonanie planu. Gorzej jest w ujęciu skonsolidowanym, na co wpływ mają słabsze wyniki 3LP (gorsza od oczekiwań marża, wyższe koszty finansowe). Dużym wyzwaniem będzie osiągnięcie 105 mln zł skonsolidowanego zysku netto, obecnie bardziej realne wydaje się 90 mln zł – ocenia ekspert.

Opinie

Słabsze wyniki spółek z GPW są ignorowane przez inwestorów

Sobiesław Kozłowski, dyrektor departamentu analiz i doradztwa, Noble Securities

Spośród firm, które już podały wyniki za III kwartał, pozytywnie zostały przyjęte raporty banków. Mimo rekordowych kwartalnych strat ten sektor należał do najmocniejszych na GPW. Zdaje się, że inwestorzy fundamentalni zakładają, że wyniki za III kwartał to swego rodzaju czerwona linia, po której każdy kolejny kwartał będzie lepszy.

Z kolei z punktu widzenia przepływów osłabienie USD sprzyja umocnieniu złotego i zejściu USD/PLN z rejonu 4,50 i co ciekawe, silnemu wzrostowi WIG20 czy MSCI Poland pomimo często słabych wyników blue chips. Można zaobserwować pewną aberrację na rynku, czyli często ignorowanie słabych wyników i zwiększenie wrażliwości na pozytywne wyniki. Powyższa prawidłowość w większym stopniu dotyczy najpłynniejszych spółek, natomiast w wyraźnie mniejszym stopniu mniej płynnych, a tym bardziej niepłynnych, co może sygnalizować spekulacyjny charakter poprawy nastawienia lub zbyt duże niedoważenie Polski przez zagranicznych inwestorów. Mam wrażenie, że inwestorzy większą wagę przykładają do perspektyw wyników firm.

Duże zróżnicowanie w wynikach za III kwartał

Dariusz Świniarski zarządzający portfelami, Skarbiec TFI

Wyniki spółek notowanych na GPW za III kwartał 2022 r. zaczynają się branżowo różnicować. W sektorze bankowym na skutek rozpoznania kosztów wakacji kredytowych poprzeczka była ustawiona relatywnie nisko. Wskutek niższej od zakładanej partycypacji klientów w tym programie generalnie bankom udało się pozytywnie zaskoczyć inwestorów i utrzymać pozytywne tendencje z poprzednich kwartałów. Wysokie stopy procentowe hamują popyt na kredyty hipoteczne, co widoczne jest w wynikach deweloperów, gdzie dynamika wyników w ujęciu r./r. jest ujemna, natomiast struktura sprzedaży pozwala utrzymywać lub nawet poprawiać marże. Pozytywnie wynikami zaskakują spółki IT z uwagi na rosnący popyt oraz utrzymywanie dyscypliny kosztowej. Podobnie sytuacja wygląda w sektorze e-commerce, które kolejny kwartał dowożą wyniki lepsze od oczekiwań rynkowych. Pozytywne momentum utrzymuje się w spółkach handlowych, szczególnie FMCG, gdzie wyniki są wsparte popytem ze strony uchodźców z Ukrainy. W spółkach budowlanych pomimo obniżenia progu oczekiwań nie udaje się dowieźć wyników z uwagi na słaby popyt i rosnące koszty. Po kilku słabszych kwartałach widać poprawę u producentów gier, którym w wyniku modyfikacji modeli biznesowych udaje się zaskakiwać inwestorów wyższymi poziomami marż.

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty