Mimo sporych zawirowań na warszawskiej giełdzie i dużej niepewności są spółki, których akcje cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem inwestorów, a ich kursy ustanawiają historyczne rekordy notowań. Pod lupę wzięliśmy te, których ceny akcji wspięły się na szczyty w ostatnich tygodniach.
Końca zwyżek nie widać
Niesłabnącym popytem niemal od początku 2022 roku cieszą się akcje Arctic Paper. Kurs papierniczej grupy jest już o ponad 180 proc. wyższy niż na początku stycznia, wyznaczając w ostatnich dniach nowe historyczne maksima. Dzięki dobrej koniunkturze na rynku papieru i celulozy Arctic wszedł w okres wynikowych żniw, a perspektywy na kolejne okresy w ocenie analityków wyglądają obiecująco. – Obecne bardzo korzystne otoczenie cenowe zarówno na rynku papieru, jak i celulozy przekłada się na rekordowe w historii spółki raportowane wyniki, a sygnały o dalszych podwyżkach cenowych na rynku dają przestrzeń do pozytywnych zaskoczeń także w II półroczu 2022 r. – oczekuje Łukasz Rudnik, analityk Trigon DM. Co istotne, spółka nie ma problemów z przenoszeniem rosnących kosztów na ceny produktów końcowych, a dzięki rozwijanym własnym źródłom energii ma przewagę nad konkurencją.
Czytaj więcej
Bieżący rok nie układa się po myśli posiadaczy akcji spółek z warszawskiej giełdy. Notowania większości spółek znalazły się pod presją podaży, korygując wypracowane w trakcie ubiegłorocznej hossy zwyżki.
Duże nadzieje rozbudziły w tym roku wśród inwestorów akcje ZE PAK-u. Notowania energetycznej spółki wyraźnie odbiły za sprawą sprzyjającego otoczenia rynkowego dla energetyki konwencjonalnej, które stworzyło doskonałe warunki do poprawy marż i zysków. – Rekordowe ceny energii implikują rekordowe wyniki w obszarze wytwarzania, szczególnie w sytuacji integracji pionowej z kopalniami węgla brunatnego. Nawet jeśli założymy, że sytuacja ma charakter przejściowy, to skala gotówki, jaką spółka może wygenerować z tego tytułu w najbliższym roku, jest relatywnie bardzo wysoka w stosunku do kapitalizacji. W tym kontekście dobry sentyment do akcji ZE PAK powinien się utrzymywać – uważa Kamil Kliszcz, analityk BM mBanku. – Głównym ryzykiem pozostaje ewentualne wprowadzenie podatku od zysków nadzwyczajnych, ale na razie polski rząd nie sygnalizował takich zamiarów – dodaje.
Czytaj więcej
Akcje maluchów notowanych na warszawskiej giełdzie zaczęły odrabiać straty po solidnej korekcie. Zdaniem analityków warto jednak postawić na selekcję tych spółek.