Posiadacze akcji mają za sobą półrocze najlepsze od 2007 roku, czyli od okresu bezpośrednio poprzedzającego bezprecedensową bessę. WIG podskoczył o 11,7 proc. Liczba ta nie robi być może wielkiego wrażenia, ale jeśli przyjrzymy się stopom zwrotu z poszczególnych akcji, to okazuje się, że nie brakowało walorów, które przyniosły inwestorom kilkadziesiąt, a nawet ponad 100 proc. zysku.
Na kolejnych stronach przedstawiamy (na podstawie danych GPW) zestawienia najwyższych stóp zwrotu w podziale na cztery kategorie wielkości spółek: duże (o kapitalizacji powyżej 2 mld zł), średnie (0,5-2 mld zł), małe (100-500 mln zł) i najmniejsze (poniżej 100 mln zł). W każdym rankingu zaprezentowaliśmy 30 firm, chyba że w całej kategorii była mniejsza liczba spółek (zdarzyło się tak w grupie dużych spółek - było ich 24).Podział na kategorie pozwolił odnotować prawidłowość, o której już kilka razy obszernie pisaliśmy w "Parkiecie".
W dobie powracających nadziei na szybszy wzrost gospodarczy, największe stopy zwrotu przyniosły akcje małych spółek. Podczas gdy średnia stopa zwrotu w kategorii dużych firm wyniosła w I półroczu 16,5 proc., to w gronie najmniejszych spółek sięgnęła aż 112,7 proc. (w pierwszej trzydziestce zestawienia). Teoretycznie przewaga "maluchów" powinna utrzymać się do momentu, w którym inwestorzy stwierdzą, że gospodarka wkracza w fazę wolniejszego rozwoju.
[ramka][b]Lokomotywy giełdy[/b]
Prezentujemy zestawienia spółek z podziałem na cztery kategorie według wartości rynkowej, których akcje przyniosły najwyższe stopy zwrotu w I półroczu 2009 r. Dodatek specjalny do piątkowego wydania "Parkietu"[/ramka]