Niemiecki DAX i amerykański dolar – faworyci na listopad

Analitycy popisali się niesamowitą intuicją – w październiku wszyscy wypracowali dodatnie stopy zwrotu. Sprawdźmy, jak prezentują się zaktualizowane prognozy na kolejny miesiąc.

Publikacja: 05.11.2015 12:00

Niemiecki DAX i amerykański dolar – faworyci na listopad

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

W październiku wszyscy analitycy ankietowani przez „Parkiet" osiągnęli zysk. Skuteczność sygnałów inwestycyjnych sięgnęła aż 75 proc., co oznacza, że trzy na cztery pozycje były trafione. Uśredniony wynik wszystkich ośmiu portfeli sięgnął 3,48 proc. Drugi miesiąc z rzędu liderem rankingu został Krzysztof Wańczyk (analityk ING Securities). Tym razem kluczem do sukcesu było otwarcie trzech długich pozycji: w kontraktach na cukier, parze walutowej USD/JPY oraz rosyjskim indeksie giełdowym RTS. Po rozłożeniu kapitału na trzy równe części tak skonstruowany portfel pozwolił zarobić aż 7,02 proc. (stopa zwrotu nieuwzględniająca dźwigni finansowej – red.). Drugie miejsce na podium należy do Marcina Kiepasa (szefa działu analiz Admiral Markets). Wynik jego portfela w październiku to 4,34 proc. Zdobywcą trzeciej lokaty jest zespół DM BOŚ (Marek Rogalski, Dorota Sierakowska, Michał Pietrzyca). Sprawdźmy, jak prezentują się prognozy analityków na listopad.

DAX pewniakiem

Październik był kolejnym miesiącem imponującego odbicia na giełdzie naszych zachodnich sąsiadów. Niemiecki DAX zyskał aż 12,3 proc., co przewidziało aż czterech analityków ankietowanych przez „Parkiet". Listopadowe oczekiwania nabrały na sile. Tym razem aż pięciu ekspertów przekonuje, że zajęcie długiej pozycji (long) na DAX pozwoli osiągnąć miesięczny zysk. Taki kierunek proponują: Krzysztof Wańczyk, Marcin Kiepas, Andrzej Kiedrowicz (Easy Forex), Tomasz Regulski (zespół Raiffeisen Polbanku) oraz Marcin Bogusz (HFT Brokers). Eksperci wskazują kilka argumentów przemawiających za kontynuacją zwyżek w Niemczech. Najczęściej mówią jednak o rosnących szansach na zwiększenie skali programu luzowania ilościowego (QE) prowadzonego przez EBC.

Według Kamila Maliszewskiego (zespół DM mBanku) w listopadzie warto również zainteresować się giełdą we Włoszech (pozycja „long" na mediolańskim indeksie FTSE MIB). Maciej Morawski (HighSky Brokers) zainteresował się parkietem w Japonii. Jego zdaniem ze względu na bierność Bank of Japan (brak zwiększenia skali luzowania ilościowego) oraz niskie tempo wzrostu gospodarczego można spodziewać się spadków tokijskiego indeksu Nikkei 225 (pozycja short).

Obiektem zainteresowania Michała Pietrzycy (zespół DM BOŚ) stał się rodzimy WIG20. Analityk oczekuje, że indeks blue chips powinien w tym miesiącu ruszyć w górę.

Amerykański dolar na fali

Pomimo upływu czasu niewiele zmienia się w podejściu analityków do rynku walutowego. Według ankietowanych ekspertów niezmiennie warto stawiać na amerykańskiego dolara – tym razem pary dolarowe wytypowało aż pięciu specjalistów. Dwóch z nich – Marcin Kiepas i Andrzej Kiedrowicz– spodziewają się umocnienia „zielonego" względem euro. Założenie to wynika w głównej mierze z oczekiwań dotyczących rozbieżnej polityki pieniężnej prowadzonej w USA (Fed) i w Europie (EBC). Jak wiadomo, Amerykanie przymierzają się do podwyżek stóp procentowych, podczas gdy Europejczycy prawdopodobnie pogłębią gołębie stanowisko.

Dwaj kolejni analitycy – Marek Rogalski (zespół DM BOŚ) oraz Dorota Strauch (zespół Raiffeisen Polbanku) – uważają, że w tym miesiącu „zielony" umocni się względem dolara australijskiego (short AUD/USD). Tutaj argumentacja również opiera się m.in. na pogłębieniu różnicy co do kształtu przyszłej polityki pieniężnej banków centralnych – odpowiednio amerykańskiego Fedu oraz Banku Rezerwy Australii (RBA).

Ostatni z analityków zainteresowanych parami dolarowymi to Krzysztof Wańczyk. Przekonuje, że w listopadzie powinno dojść do umocnienia „zielonego" względem dolara nowozelandzkiego (long USD/NZD).

Kamil Maliszewski mówi, że warto zerknąć w stronę pary walutowej EUR/TRY. Uważa, że wyborcze zwycięstwo partii AKP przełoży się na aprecjację tureckiej liry względem euro. Maciej Morawski przygląda się kwotowaniom EUR/GBP – według niego funt powinien się umocnić względem wspólnej waluty.

Obiektem zainteresowanie Marcina Bogusza stała się para GBP/CHF (pozycja „long"). – Ujemne stopy procentowe w Szwajcarii i dobre dane z brytyjskiej gospodarki mogą przyczynić się do wzrostu notowań – uzasadnia.

Problematyczne surowce

Zgodnie z niepisaną tradycją obszarem, który poróżnił analityków, jest rynek surowców. Pewne tendencje są jednak dostrzegalne nawet tutaj. Chociażby to, że dwóch ekspertów – Morawski i Sierakowska – zgodnie twierdzi, że należy liczyć się z pogłębieniem trendu spadkowego cen srebra. Według Bogusza tanieć będzie pokrewny metal szlachetny, czyli złoto. Głównym ciężarem dla obydwu szlachetnych metali będzie silny dolar.

Kiedrowicz przekonuje, że w pierwszej kolejności na spadki narażona będzie ropa naftowa WTI. Jako uzasadnienie wskazuje na postępujący spadek aktywności gospodarczej w Chinach, wysoką produkcję w Rosji oraz zapowiedź zwiększenia produkcji ropy w Iranie.

Rozmówcy „Parkietu" dostrzegają także szanse na zwyżki cen wybranych surowców. Tomasz Regulski (zespół Raiffeisen Polbanku) wskazuje na kawę – jej cena ma wzrosnąć pod wpływem efektu działania El Nino. Wańczyk wskazuje na cukier. – Na rynku utrzymuje się deficyt produkcji, co może wspierać wzrost cen – argumentuje. I wreszcie Kiepas stawia na korekcyjne odbicie notowań aluminium. Zaznacza, że to jeszcze nie koniec długoterminowej bessy.

[email protected]

Portfele na kolejny miesiąc | Ośmiu ekspertów i ich listopadowe prognozy dla walut, surowców i indeksów giełdowych

Marcin Bogusz, HFT Brokers

GBP/CHF

Ujemne stopy procentowe w Szwajcarii i dobre dane z brytyjskiej gospodarki mogą się przyczynić do wzrostu notowań pary walutowej GBP/CHF.

Złoto

Rynkowe oczekiwania dotyczące podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych mogą się przekładać na dalsze spadki cen złotego kruszcu.

DAX

Poprawiające się wskaźniki w niemieckiej gospodarce oraz szansa na zwiększenie skali trwającego programu luzowania ilościowego (QE – quantitative easing) przez EBC powinny symulować wzrost cen akcji na giełdzie we Frankfurcie.

Maciej Morawski, HighSky Brokers

EUR/GBP

Po październikowym posiedzeniu EBC ożyły nadzieje na rozszerzenie programu QE, co odnowiło presję spadkową na wspólną walutę. Z kolei Bank Anglii rozważa powolne zacieśnianie polityki monetarnej, co sprawia, że funt ma szansę być jedną z najsilniejszych walut z grupy G10.

Srebro

Notowania srebra odbiły się od długoterminowej linii trendu spadkowego, co może prowokować dalszą wyprzedaż. Nastroje na rynku surowców nadal nie sprzyjają mocniejszemu odbiciu, dodatkową presję wywiera zaostrzony ton ostatniego komunikatu FOMC.

Nikkei 225

Bank Japonii nie zdecydował się na zwiększenie programu stymulacji krajowej gospodarki. Jednocześnie prognozy zakładają niższe tempo jej wzrostu. Nikkei 225 dotarł w październiku do silnych oporów i może pogłębić ruch spadkowy.

Andrzej Kiedrowicz, Easy Forex

EUR/USD

Oczekiwanie na zapowiedź zwiększenia programu QE przez EBC na grudniowym posiedzeniu powinno wpływać deprecjacyjnie na parę. Utrzymywanie się notowań poniżej 100-dniowej średniej może doprowadzić do testu poziomu 1,08.

Ropa naftowa WTI

Trzeci miesiąc z rzędu chiński indeks PMI wskazuje na spadek aktywności przemysłowej. Do tego dochodzi rekordowa od czasów sowieckich produkcja ropy w Rosji i zapowiedź Iranu o planach zwiększenia produkcji o 500 tys. baryłek dziennie. Te czynniki będą ciążyć cenom.

DAX

Rosnące szanse na zwiększenie luzowania ilościowego przez EBC powinny wpływać na wzrost notowań indeksu niemieckich spółek. Podczas gdy indeksy w USA nie mają dużego dystansu do rekordowych poziomów, w przypadku DAX-a do szczytu wciąż brakuje ok. 14 proc.

Marcin Kiepas, Admiral Markets

EUR/USD

W grudniu oczekujemy pierwszej od lat podwyżki stóp procentowych przez Fed, przy jednoczesnym dalszym luzowaniu polityki monetarnej przez EBC. W miarę zbliżania się grudniowych posiedzeń obu banków centralnych kurs EUR/USD powinien się osuwać.

Aluminium

Kolejna fala wyprzedaży zepchnęła ceny aluminium na sześcioletnie minima. Jakkolwiek to jeszcze nie koniec bessy, to jednak wzrostowa korekta w listopadzie jest prawdopodobna.

DAX

Utrzymujemy długą pozycję na niemieckiego DAX-a, który ponownie obronił czteroletnią linię hossy, wykreślając przy okazji popytową formację podwójnego dna.

Kamil Maliszewski, DM mBanku

EUR/TRY

Samodzielne rządy AKP powinny zakończyć okres niepewności i pozwolić na odzyskanie siły przez turecką lirę. Choć perspektywy makroekonomiczne ciągle nie są jednoznaczne, to w najbliższych tygodniach powinniśmy zobaczyć kontynuację korekty na EUR/TRY.

Srebro

Bardziej jastrzębie stanowisko Fed, przekładające się na wzrost rynkowej wyceny grudniowej podwyżki stóp w USA i silniejszego dolara, powinno również powodować spadki cen srebra. Dodatkowo notowania nieudanie testowały linię trendu spadkowego.

FTSE MIB

Podtrzymujemy pozytywne nastawienie do europejskich parkietów. W listopadzie stawiamy na indeks giełdy w Mediolanie, ze względu na coraz lepsze odczyty włoskiego PMI. Wzrost powinny także wspierać oczekiwania zakładające zwiększenie przez EBC skali programu QE.

Tomasz Regulski, Raiffeisen Polbank

AUD/USD

Perspektywa niższych stóp w Australii i wyższych w Stanach Zjednoczonych będzie sprzyjać spadkom kursu pary AUD/USD. Taki ruch mogą również utrwalić dobre dane makro z amerykańskiej gospodarki, które poznamy w trakcie miesiąca.

Kawa

Oczekiwane na przełomie 2015 i 2016 r. nasilenie się zjawiska El Nino może z wyprzedzeniem wywoływać wzrost notowań niektórych surowców rolnych, w tym kawy, która do tej pory nie reagowała zbyt silnie na wskazane oczekiwania.

DAX

Oczekiwania na łagodzenie polityki pieniężnej przez EBC, brak wyraźnego wpływu afery wokół Volkswagena na niemiecką gospodarkę oraz dość dobre odczyty indeksów PMI dla strefy euro powinny w listopadzie wspierać notowania indeksu DAX.

Marek Rogalski, DM BOŚ

AUD/USD

Presja na cięcie stóp procentowych przez Bank Rezerw Australii (RBA) powinna być wyraźna. Z kolei amerykański dolar znajdzie się pod presją grudniowego posiedzenia Fedu.

Srebro

Notowania srebra przebiły w dół ważne wsparcie w okolicach 15,50 dol. za uncję, co z technicznego punktu widzenia otworzyło im drogę do dalszego spadku. Notowaniom tego surowca wciąż może szkodzić siła amerykańskiego dolara.

FW20

Naszym zdaniem rośnie prawdopodobieństwo wyjścia WIG20 górą z konsolidacji 2005–2199 pkt, co dałoby szanse na ruch w stronę 2530 pkt w nadchodzących miesiącach.

Krzysztof Wańczyk, ING Securities

USD/NZD

Ze względu na dalsze obawy o chińską gospodarkę bank centralny Nowej Zelandii może się zdecydować na obniżkę stóp. Tak też pozycjonuje się rynek, który zakłada kolejne cięcie w grudniu. Tym samym „nowozelandczyk" może się znajdować pod presją podaży.

Cukier

Na rynku cukru utrzymuje się deficyt produkcji, co może wspierać wzrost cen surowca. To wynik zmiany polityki rolnej w Brazylii, gdzie rolnicy skupiają się na produkcji roślin do biopaliw, oraz niekorzystnych warunków pogodowych (susza, huragany), co ograniczyło podaż.

DAX

Ze względu na spadek aktywności gospodarczej w strefie euro EBC może się skłonić do dalszego luzowania polityki pieniężnej, wydłużając termin funkcjonowania programu QE oraz zwiększając zakres jego działania. To w konsekwencji powinno wspierać wzrost niemieckiego DAX.

Pytania do Macieja Morawskiego, analityka HighSky Brokers

Czy pana zdaniem nowa RPP będzie w przyszłym roku skłonna łagodzić politykę pieniężną, obniżając stopy procentowe?

Obecny skład RPP dosyć jasno komunikował, że cykl obniżek stóp procentowych został zakończony. Jednak w związku z personalnymi zmianami w Radzie, które wejdą w życie na początku przyszłego roku, pojawiły się spekulacje, że może być ona bardziej gołębia i przy sprzyjających warunkach dokonać jednego–dwóch cięć w przyszłym roku. Stanie się tak szczególnie w przypadku dalszego utrzymywania się deflacji, czy nawet w przypadku pojawienia się nikłego wzrostu cen. Sprzyjające dla obniżki stóp procentowych przez RPP mogą też być decyzje Fedu (o podwyżce stóp) czy EBC (rozszerzeniu QE).

Wybory parlamentarne za nami. Co dalej ze złotym? Będzie się osłabiał?

Nieco ponad tydzień po wyborach rynek złotego jest spokojny, a na notowania polskiej waluty wpływają głównie wydarzenia zagraniczne. Ryzyka dla wewnętrznej słabości złotego można dopatrywać się ze strony obniżek stóp procentowych. Słabość złotego może być eksponowana względem dolara (zakładając, że kurs EUR/USD kontynuowałby trend spadkowy) oraz funta. Relatywnie stabilne zachowanie złotego powinniśmy obserwować w relacji do euro i franka szwajcarskiego.

Jaka będzie koniunktura na GPW w końcówce roku?

Trudno oczekiwać, żeby do końca roku pojawił się jakiś czynnik, który doprowadziłby do zwyżek polskich indeksów giełdowych. Niekorzystnym wydarzeniem byłaby podwyżka stóp procentowych w USA. Umiarkowanym wsparciem jest natomiast perspektywa dalszego luzowania w Europie (oba scenariusze mogą się stać faktem w grudniu). Cały szereg czynników spowodował, że GPW znalazła się w długoterminowym trendzie bocznym i jest zdecydowanie słabsza od głównych parkietów, jak też większości emerging markets. W najbliższym czasie dalej słaby może być sektor bankowy, natomiast niskie ceny surowców ciążą nad spółkami wydobywczymi.

Jaki temat będzie w końcówce roku w największym stopniu kształtował nastroje na rynkach finansowych ?

Kluczową rolę odegrają decyzje banków centralnych, np. Fedu. Dla euro i europejskich giełd ważna będzie grudniowa decyzja EBC. Najpoważniejszym problemem jest jednak spowolnienie w Chinach. Na razie rząd w Pekinie nadal stara się pobudzać wzrost, sięgając po kolejne instrumenty, więc sytuacja chwilowo została zamieciona pod dywan i do końca roku temat nie powinien już powracać (a przynajmniej z taką siłą). Kolejnym tematem jest Brexit (referendum w sprawie wyjście Wielkiej Brytanii z UE), grecki dług (sprawa nadal nie została definitywnie rozwiązana), spowolnienie wzrostu w USA, czy wreszcie wybory prezydenckie w USA, ale to wszystko w przyszłym roku.

Czy podwyżka stóp procentowych przez Fed będzie zwiastunem końca hossy na giełdach dojrzałych, zwłaszcza na Wall Street?

Historycznie pierwsza podwyżka stóp procentowych nie była zwiastunem końca hossy. Jeśli podwyżki będą zapowiadane i wprowadzane stopniowo, to nie powinny doprowadzić do trwalszych spadków. Tylko szybkie, paniczne ruchy Fedu mogą na początku cyklu podwyżek zakończyć hossę. Żeby się tak stało, Fed musiałby znacząco się spóźnić z podwyżką i dopuścić do pojawienia się presji inflacyjnej. Jest to oczywiście możliwe, biorąc pod uwagę, że stopa bezrobocia w USA osiągnęła już poziom naturalnej. Niezależnie od scenariusza Wall Street będzie słabsza od giełd europejskich. Prawdopodobny jest przepływ kapitału do Europy, która nadal ma być stymulowana pakietem QE, co przy niskim kursie EUR/USD sprawi, że wyceny europejskich spółek będą relatywnie bardziej atrakcyjne. Czynnika, który może zakończyć hossę w USA, upatrywałbym przede wszystkim w niekorzystnym rozwoju sytuacji w Chinach, w spadku globalnego tempa wzrostu i możliwości spóźnionej reakcji Fedu.

 

Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?
Analizy rynkowe
Czy Święty Mikołaj zawita w tym roku na giełdę?