Złoty stał się znów tarczą strzelniczą dla rynkowych graczy

O ile wyprzedaż polskich obligacji nie odbiega skalą od tego, co się dzieje w Europie, to nasza waluta wypada kiepsko nawet na tle innych krajów regionu. To nie tylko skutek zmian w USA, ale też odpowiedź na politykę naszego rządu.

Aktualizacja: 06.02.2017 13:42 Publikacja: 18.11.2016 09:59

Złoty stał się znów tarczą strzelniczą dla rynkowych graczy

Foto: Bloomberg

Złoty znalazł się w gronie walut, które najmocniej traciły na wartości wobec dolara po wyborach prezydenckich w USA. Stracił od dnia wyborów do czwartkowego popołudnia 4,7 proc. Spośród liczących się walut z całego świata mocniejszej deprecjacji doznały tylko: kolumbijskie peso (4,8 proc.), real brazylijski (7,7 proc.), rand południowoafrykański (7,9 proc.) oraz peso meksykańskie (11,7 proc.), czyli waluta, która przed wyborami zbyt mocno rosła, bo rynkowi gracze zbytnio wierzyli w sondaże mówiące, że Hillary Clinton zostanie prezydentem USA.

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Analizy rynkowe
Hossa w godzinie próby
Analizy rynkowe
Młodzi Polacy odkładają pieniądze i oszczędzają na wydatkach
Analizy rynkowe
Czy to ostatnie chwile wysokiego oprocentowania bankowych produktów?
Analizy rynkowe
Wynajem mieszkań. Górą emocje?
Analizy rynkowe
Negatywne zaskoczenia w wynikach spółek
Analizy rynkowe
KGHM najwyżej od marca. Kurs walczy o wybicie z konsolidacji
Reklama
Reklama