Liderzy i maruderzy czołowych indeksów z warszawskiej giełdy

Obawy o kolejną falę pandemii mogą zmienić trendy z ostatnich tygodni. Zyskiwać mogą spółki, które są mniej zależne od wpływu wirusa na gospodarkę, gorzej zachowywać się te, które traciły podczas pierwszych fal pandemii.

Publikacja: 20.07.2021 05:00

Liderzy i maruderzy czołowych indeksów z warszawskiej giełdy

Foto: Adobestock

Mimo poniedziałkowej przeceny każdy z trzech głównych indeksów z GPW jest w tym roku na plusie dzięki sporym wzrostom w pierwszych miesiącach. WIG20 zyskał od początku roku 11,4 proc., mWIG40 urósł o 20,2 proc., sWIG80 zaś 25,1 proc. Miesięczne stopy zwrotu są wyraźnie słabsze: wszystkie trzy indeksy są po 1–2 proc. pod kreską. Przyjrzeliśmy się zgromadzonym w nim spółkom, które w tym czasie poradziły sobie najlepiej i najgorzej.

Kęty mocno rosną

W gronie blue chips zdecydowanie najlepiej wypadły LPP i Allegro, które zyskały przez miesiąc po około 25 proc. CCC zyskało ponad 15 proc. Handlowym spółkom sprzyja odbicie gospodarcze po opanowaniu latem pandemii, ale obawy o czwartą falę i lockdown jesienią mogą znowu zadziałać negatywnie na LPP i CCC. To mogłoby – jak piszą analitycy BM mBanku – pomóc Allegro. I to ten czynnik ich zdaniem stał za ostatnim wzrostem notowań tej spółki do poziomu, który według nich jest nieatrakcyjny w porównaniu z zagranicznymi odpowiednikami. Orange Polska przez miesiąc zyskał o prawie 12 proc. Analitycy BM mBanku oczekują, że telekom poprawił w II kwartale skorygowany wynik EBITDA, co pozwoli spółce osiągnąć zapowiadany rezultat w całym roku. Oceniają, że wyniki II kwartału nie będą katalizatorem, ale podtrzymują swoje bycze nastawienie do Orange Polska.

Jedną z najmocniejszych spółek w mWIG40 są Kęty, które zyskały prawie 11 proc. – Spółka od początku roku zaskakuje pozytywnie wynikami finansowymi i wysokimi dynamikami wzrostów mimo wysokiej zeszłorocznej bazy i presji ze strony kosztów materiałów i surowców, głównie aluminium. To ma swoje odzwierciedlenie w kursie akcji, który jest w silnym trendzie wzrostowym. Pomimo to wycena wskaźnikowa spółki nie wydaje się wygórowana – ocenia Michał Krajczewski, kierownik zespołu doradztwa inwestycyjnego w BM BNP Paribas. Grupa optymistycznie patrzy na cały 2021 r. i ocenia, że prognozy, które zostały w kwietniu podniesione, zostaną zrealizowane. – Spodziewamy się, że wzrost aktywności gospodarczej i inwestycji w najbliższych miesiącach powinien wspierać popyt na produkty spółki, w szczególności w segmencie wyrobów wyciskanych. Zwracamy też uwagę na ewentualną finalizację sprzedaży segmentu opakowań giętkich w II półroczu, co może rozbudzić nadzieję w kwestii potencjalnej wypłaty dodatkowej dywidendy oraz nowych inwestycji i przejęć – mówi Krajczewski.

W mWIG40 dobrze wypadli m.in. Ten Square Games (zyskał w miesiąc 18 proc., Haitong obniżył w czerwcu wycenę, podtrzymując pozytywną rekomendację) i LiveChat (urósł o 13 proc., niedawno DM BOŚ podniósł cenę docelową, utrzymując pozytywne zalecenie). Słabo wypadł zaś Celon Pharma, który stracił 15 proc. – Na notowaniach ciąży ostatnia emisja, która została zrealizowana wyraźnie poniżej ceny rynkowej i odbyła się przed podpisaniem umowy partnerskiej dotyczącej leku Falkieri, co podkopuje wiarę w powodzenie projektu. Choć to faktycznie stanowi pewien element ryzyka, to oczekujemy, że uwaga inwestorów niedługo będzie kierować się w stronę kolejnych projektów spółki. Przy bieżącym poziomie wyceny wciąż oczekiwana umowa dotycząca Falkieri i zapewnione finansowanie kolejnych projektów tworzą dobre otoczenie do wzrostu cen akcji w dłuższym terminie – uważa Krajczewski. Słabo wypadł też PKP Cargo (-10 proc.), niedawno analitycy Santander BM podnieśli cenę docelową, podtrzymując neutralną rekomendację dla tej spółki.

Turystyka pod presją

W sWIG80 jedną z najlepszych spółek był Tim, który zyskał 15 proc. – Trend wzrostowy może zostać utrzymany. Ten hurtownik elektronarzędzi korzysta na dobrej koniunkturze i zmianie modelu biznesowego, do którego doszło już jakiś czas temu. Tim może coraz bardziej być wyceniany jak podmiot e-commerce, a coraz mniej jak podmiot zajmujący się sprzedażą hurtową. Silne wzrosty przychodów dzięki dźwigni operacyjnej i osiągnięciu masy krytycznej przekładają się istotnie na zyski tego przedsiębiorstwa – ocenia Mateusz Namysł, analityk mBanku.

Serinus zyskał w miesiąc 17 proc. W tej spółce wiele będzie zależało od kolejnych informacji na temat prowadzonych odwiertów. Jeżeli okaże się, że natrafione złoża gazu są duże, będzie to napędzało kurs spółki, która w kolejnych latach może korzystać na sprzedaży surowca. Rynek może spekulować na temat tego, jakie będą kolejne informacje z Serinusa – dodaje Namysł.

GG Parkiet

Auto Partner zyskał 15 proc. Motorem napędowym jego wyników pozostaje eksport (+60 proc. w II kwartale), gdzie poprawia się również marża. – Zarząd szacuje wzrost udziału sprzedaży zagranicznej do 50 proc. w ciągu dwóch–trzech lat z 45 proc. w I kwartale. Pandemia sprzyja kontynuacji wcześniejszych trendów na rynku wtórnym, takich jak wysoki wiek aut, niższe rejestracje nowych pojazdów, odroczenie napraw, niższa popularność komunikacji zbiorowej. To przy mocnym bilansie i intensyfikacji sprzedaży zagranicznej będzie wsparciem wyników w najbliższych kwartałach, co powinno pozytywnie przełożyć się na notowania akcji – ocenia Krajczewski.

GG Parkiet

Rainbow i Enter Air straciły odpowiednio 18 proc. i 15 proc. Obie spółki działają w branży turystycznej i od końca 2020 r. wyraźnie zyskiwały. – Wcześniejsze odbicie, które doprowadziło wyceny obu firm z powrotem do poziomów z 2019 r., z nawiązką zdyskontowało oczekiwane odrodzenie popytu w branży po zakończeniu lockdownu. Tymczasem z uwagi na dynamicznie zmieniającą się sytuację (rozwój wariantu delta koronawirusa, możliwy lokalny powrót obostrzeń w wybranych państwach w Europie) nie mamy pewności, że przychody i zyski spółek w 2021 r. powrócą do wysokich poziomów notowanych przed pandemią. Tak więc w krótkim terminie możliwa jest kontynuacja przeceny w ślad za napływem negatywnych informacji związanych z pandemią i odwrotem inwestorów od spółek z segmentów cyklicznych – wskazuje Krajczewski.

Także Namysł jest sceptycznie nastawiony do tych dwóch turystycznych firm. – W przypadku nasilenia się obostrzeń pandemicznych w różnych krajach mogą jeszcze przez jakiś czas zmagać się z utrudnionym funkcjonowaniem, a ich wyceny sporo wzrosły od dołków obserwowanych w ubiegłym roku – dodaje analityk mBanku.

Notowania Agory spadły o 17 proc., ale niedawno DM BDM podniósł cenę docelową i utrzymuje pozytywne zalecenie inwestycyjne.

Relatywna siła małych spółek mniejsza niż w poprzednich miesiącach

W ostatnich miesiącach wyraźnie silniejszym indeksem spośród trzech głównych na GPW był sWIG80. Przez ostatnie 12 miesięcy ten grupujący małe spółki wskaźnik zyskał prawie 41 proc. w porównaniu z 31 proc. wzrostu zanotowanego przez mWIG40 i 20 proc. zysku WIG20. Jednak w ostatnich tygodniach relatywna siła (widoczna szczególnie w marcu, kwietniu i maju) małych spółek względem średnich i dużych nieco osłabła. Po poniedziałkowej przecenie sięgającej 2 proc. sWIG80 jest na najniższym poziomie (20 160 pkt) od połowy maja. Częściowo wcześniejsza siła tego wskaźnika wynikała z obecności spółek z takich branż jak motoryzacja, przemysł, dystrybucja IT i ogólnie IT, które poprawiły wyniki. Pomagały też napływy do krajowych funduszy (TFI i PPK), które mają największe przełożenie na notowania właśnie małych spółek (mniej płynnych, którymi nie interesują się inwestorzy zagraniczni). Tym razem duży napływ kapitału zapewnili też inwestorzy indywidualni, których zainteresowanie giełdą w czasie pandemii mocno wzrosło. Zaczęło się od dużej przeceny w lutym i marcu 2020 r., później pęd do rynków finansowych wzmocniło cięcie stóp procentowych i koniec lokat w bankach. Innym czynnikiem, który wspierał sWIG80 w czasie pandemii, była obecność w tym indeksie kilku „gwiazd covidowych", czyli spółek, które bardzo mocno drożały w nadziei, że zyskają dzięki np. opracowaniu testów na koronawirusa. Ostatnie miesiące jednak często weryfikowały te założenia, co przyczyniło się do spadków. Z kolei w WIG20 i mWIG40 banki odrabiały straty po bardzo słabym 2020 r. i teraz pchały te indeksy w górę. MR

Analizy rynkowe
Bessa w pełnej okazałości
Gospodarka krajowa
Stopy nie muszą przewyższyć inflacji, żeby ją ograniczyć
Analizy rynkowe
Spadki na giełdach boleśnie uderzają w portfele miliarderów
Analizy rynkowe
Dywidendy nie takie skromne
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Analizy rynkowe
NewConnect: Liczba debiutów wyhamowała
Analizy rynkowe
Jesteśmy na półmetku bessy. Oto trzy argumenty