Komentarz surowcowy DM BOŚ - ropa naftowa, miedź

ROPA NAFTOWA Cięcia wydatków na poszukiwanie złóż ropy naftowej.

Publikacja: 25.01.2021 11:01

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

Poprzedni tydzień zakończył się dla cen ropy naftowej w miarę neutralnie. Wśród inwestorów widać było mieszankę nastrojów, spowodowaną niejednoznacznymi oczekiwaniami dotyczącymi sytuacji na rynku ropy naftowej w bieżącym roku. Mimo że zmienność, którą obserwowaliśmy wiosną poprzedniego roku, raczej już w najbliższych latach na ten rynek nie powróci, to problemy rynku naftowego są dalekie od rozwiązania.

Największe obawy wzbudza możliwe bardzo powolne odradzanie się popytu na ropę naftową – już widać, że będzie ono wyraźnie wolniejsze od wcześniejszych oczekiwań. Jest to konsekwencja kolejnej fali pandemii w różnych państwach świata. Na początku bieżącego tygodnia najwięcej uwagi przyciąga wzrost liczby zakażeń w Chinach, w tym w Hongkongu, a trudna sytuacja nie ustępuje także w Europie, m.in. we Francji.

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne

DM BOŚ

A tymczasem na globalnym rynku ropy naftowej pojawiają się nowe ciekawe raporty za 2020 rok i prognozy na rok bieżący. Wśród nich warto zwrócić uwagę na dane zaprezentowane przez branżową firmę konsultingową Rystad Energy, które pokazały istotny spadek inwestycji dużych firm wydobywczych w eksplorację nowych złóż ropy naftowej. Mowa tu o tzw. Big Oil, czyli naftowych gigantach, czyli spółkach: ExxonMobil, Shell, Chevron, Total, BP i Eni.

Nie jest to oczywiście niespodzianka. Już wiosną poprzedniego roku pojawiały się zapowiedzi dużych koncernów naftowych o zamiarze znaczącego ograniczenia wydatków inwestycyjnych w reszcie 2020 roku i najprawdopodobniej także w latach kolejnych. Niektóre firmy ograniczyły całkowite wydatki inwestycyjne w poprzednim roku nawet o jedną trzecią w porównaniu do tego, co planowały przed uderzeniem pandemii.

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne

DM BOŚ

Spora część tych cięć dotyczy planów eksploracji nowych złóż ropy naftowej. Po roku 2019, obfitującym w nabycia ogromnych areałów ziem roponośnych, w 2020 r. kupowanie ziemi spadło dla wielu koncernów nawet o trzy czwarte (ogromne zniżki w tym zakresie notowały ExxonMobil, Total, Eni i Shell), BP zredukowało swój zespół poszukiwawczy niemal do zera (co odbiło się na spadku nabyć do symbolicznych poziomów w 2020 r.) i jedynie Chevron dokonał większej ilości nabyć ziemi niż w 2019 r. (aczkolwiek był w 2019 r. dużo mniej aktywny w tym zakresie niż pozostałe koncerny).

Co to oznacza dla cen ropy naftowej? Na razie niewiele, ponieważ tego typu działania były oczekiwane, a ponadto, przynoszą one efekt z dużym opóźnieniem. Rezultaty ograniczenia areału poszukiwań ropy naftowej mogą zacząć być widoczne w drugiej połowie bieżącej dekady i dopiero wtedy wywołać obawy o niedostateczną podaż tego surowca.

MIEDŹ

Niewielka zmienność cen miedzi na początku nowego tygodnia.

Poprzedni tydzień na rynku miedzi zakończył się w miarę neutralnie – i tak również rozpoczyna się bieżący tydzień. Ostatnie godziny na wykresie cen miedzi w USA przynoszą konsolidację w okolicach 3,62-3,64 USD za funt.

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

DM BOŚ

Brak wyraźnego kierunku na wykresie cen miedzi wynika m.in. z braku istotnych ruchów notowań amerykańskiego dolara na początku poniedziałkowej sesji. Wartość dolara jest negatywnie skorelowana z cenami wielu surowców, w tym miedzi.

Konsolidacja notowań miedzi to też efekt zróżnicowanych informacji, napływających na ten rynek ze wschodniej i zachodniej półkuli świata. Z jednej strony, w Stanach Zjednoczonych trwa optymizm związany ze wspieranym przez Joe Bidena ogromnym programem stymulacyjnym, który budzi nadzieje na ożywienie przemysłu. Z drugiej strony, w Chinach pojawia się coraz więcej zakażeń nowymi mutacjami koronawirusa, co stawia pod znakiem zapytania kondycję tamtejszej gospodarki w najbliższych tygodniach i miesiącach – a to na rynku miedzi jest szczególnie istotne, bo Chiny odpowiadają za około połowę globalnego popytu na ten surowiec.

Ogólnie, w obecnej sytuacji na rynku miedzi warto zachować ostrożny optymizm. W długoterminowej perspektywie cena tego metalu prawdopodobnie wzrośnie, zwłaszcza gdy ożywienie gospodarcze po pandemii nabierze rozpędu. Niemniej, perspektywa na najbliższe kilka-kilkanaście tygodni jest dużo słabsza, ponieważ przedłużanie lockdownów oraz potencjalne wprowadzenie nowych obostrzeń może wywołać wzmożoną awersję do ryzyka wśród inwestorów.

Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM BOŚ

Surowce
Korekta ceny złota. Kiedy koniec?
Surowce
Cena złota na szczycie. Czy może być drożej?
Surowce
Co dalej z cenami kakao?
Surowce
Złota zagadka