Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 04.07.2021 13:13 Publikacja: 04.07.2021 12:47
Polska, choć zasobna w złoża węgla, od lat posiłkuje się czarnym paliwem z zagranicy i tak będzie także w kolejnych latach. Systematyczna zamiana elektrowni węglowych na gazowe spowoduje natomiast, że wzrośnie zapotrzebowanie na zagraniczny gaz. Rosnąć będą także możliwości importu tańszego prądu z krajów ościennych, który już teraz ratuje nas w kryzysowych sytuacjach.
Foto: AdobeStock
Rozpoczynająca się transformacja energetyczna niesie ze sobą potężne zmiany dla sektora. W obawie o utratę bezpieczeństwa energetycznego polski rząd chce rozstawać się z polskim węglem bardzo powoli – aż do 2049 r. Mimo to i tak należy spodziewać się wzrostu importu surowców energetycznych – głównie gazu, który będzie zasilał nowe bloki wytwarzające energię i ciepło. Nie unikniemy też wzrostu importu samej energii elektrycznej, a jego wielkość będzie w dużej mierze zależna od tego, na ile konkurencyjne będą ceny prądu nad Wisłą.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spadek cen surowców, wzrost kosztów produkcji oraz obłożenie składką solidarnościową w wysokości 1,6 mld zł (jako jedynej firmy w Polsce) odbiły się na wynikach finansowych Spółki. Mimo tego, Jastrzębska Spółka Węglowa zakończyła miniony rok zyskiem netto w wysokości prawie 1 mld zł.
Zależny Orlen Trading Switzerland chciał kupić wenezuelską ropę ale jej dostawy do dziś nie zostały zrealizowane. Co więcej przepadły dokonane przedpłaty w łącznej kwocie 0,4 mld USD.
Zakończyliśmy proces dezinwestycji w Rosji i sprzedaliśmy tamtejsze aktywa górnicze firmy – powiedział Mirosław Bendzera prezes Famuru (część Grenevii). Rosja, do momentu wybuchu wojny na Ukrainie stanowiła 20 proc. przychodów firmy dostarczającej maszyny górnicze.
Koncern m.in. analizuje zasadność rebrandingu austriackich obiektów Turmöl. Nie wiadomo też, co z szyldem star znajdującym się na zdecydowanej większości placówek grupy w Niemczech. Dziś Orlen jest za to jedyną marką na czterech rynkach, a wkrótce będzie na pięciu.
Mimo że miedź jest wyjątkowo droga, to w ostatnich dniach kurs spółki nie chce za nią podążać. Powodem może być niepewność związana z wynikami koncernu i planami nowego kierownictwa.
Na początku tygodnia inwestorzy z nadzieją wyczekiwali zbliżającej się konferencji wynikowej spółki za 2023 r. Kurs akcji firmy, którą 30 kwietnia przejmie nowy prezes, rósł w poniedziałek o 1,6 proc.
Rozwijany od niedawna sektor serwisu lądowych farm wiatrowych pozwolił Famurowi uzyskać 23 mln przychodu w tym sektorze działalności. Spółka chce zwielokrotnić ten przychód poprzez projekt „Polski Wiatrak”. Wkrótce spółka może ogłosić efekt rozmów z potencjalnymi partnerami.
To m.in. konsekwencja spadku przewozów węgla, rud metali i kontenerów. Utrzymanie obecnej bazy klientów i akwizycja nowych zdecydują o przyszłej pozycji rynkowej grupy.
Spadek cen surowców, wzrost kosztów produkcji oraz obłożenie składką solidarnościową w wysokości 1,6 mld zł (jako jedynej firmy w Polsce) odbiły się na wynikach finansowych Spółki. Mimo tego, Jastrzębska Spółka Węglowa zakończyła miniony rok zyskiem netto w wysokości prawie 1 mld zł.
Trend na giełdach, czy to w Stanach Zjednoczonych, czy w Polsce, pozostaje wzrostowy. Nie widzę przeszkód, aby w średnim i długim terminie indeksy szły dalej w górę – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
Dzisiejsza sesja zaznaczyła się kontynuacją wzrostów na światowych rynkach. Wisząca nad rynkami niepewność związana z sytuacją geopolityczną na Bliskim Wschodzie, która przyczyniła się do mocnych przecen w poprzednim tygodniu, ustępuje miejsca informacjom wynikowym płynącym ze spółek.
Wtorkowe notowania na GPW przyniosły sesję podziału na selektywnie słabą część koszyka blue chipów i generalnie poprawną postawę całego rynku. Sam fakt, iż WIG20 stracił 0,64 procent przy blisko 1,44 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 0,44 procent przy niespełna 1,66 mld złotych obrotu, wskazuje na nieco asymetryczne zachowanie rynku.
Zakończyło się postępowanie kwalifikacyjne na członka zarządu GPW ds. IT. Zwycięzcą okazał się Sławomir Panasiuk, który przez lata związany był z KDPW.
Echo Investment zamierza rozpocząć 26 kwietnia 2024 r. ofertę publiczną obligacji serii T w kwocie do 60 mln zł w ramach V programu emisji obligacji do kwoty 300 mln zł lub równowartości tej kwoty w euro, podała spółka. Termin zakończenia przyjmowania zapisów to 9 maja 2024 r. Dzień ostatecznego wykupu przypada 26 kwietnia 2028 r.; marża dla obligacji o zmiennym oprocentowaniu wynosi 3,8% w skali roku przy stopie bazowej WIBOR dla 6M.
Rozwijany od niedawna sektor serwisu lądowych farm wiatrowych pozwolił Famurowi uzyskać 23 mln przychodu w tym sektorze działalności. Spółka chce zwielokrotnić ten przychód poprzez projekt „Polski Wiatrak”. Wkrótce spółka może ogłosić efekt rozmów z potencjalnymi partnerami.
To m.in. konsekwencja spadku przewozów węgla, rud metali i kontenerów. Utrzymanie obecnej bazy klientów i akwizycja nowych zdecydują o przyszłej pozycji rynkowej grupy.
Spadek cen surowców, wzrost kosztów produkcji oraz obłożenie składką solidarnościową w wysokości 1,6 mld zł (jako jedynej firmy w Polsce) odbiły się na wynikach finansowych Spółki. Mimo tego, Jastrzębska Spółka Węglowa zakończyła miniony rok zyskiem netto w wysokości prawie 1 mld zł.
Trend na giełdach, czy to w Stanach Zjednoczonych, czy w Polsce, pozostaje wzrostowy. Nie widzę przeszkód, aby w średnim i długim terminie indeksy szły dalej w górę – mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny BM PKO BP.
Dzisiejsza sesja zaznaczyła się kontynuacją wzrostów na światowych rynkach. Wisząca nad rynkami niepewność związana z sytuacją geopolityczną na Bliskim Wschodzie, która przyczyniła się do mocnych przecen w poprzednim tygodniu, ustępuje miejsca informacjom wynikowym płynącym ze spółek.
Wtorkowe notowania na GPW przyniosły sesję podziału na selektywnie słabą część koszyka blue chipów i generalnie poprawną postawę całego rynku. Sam fakt, iż WIG20 stracił 0,64 procent przy blisko 1,44 mld złotych obrotu, gdy indeks szerokiego rynku WIG wzrósł o 0,44 procent przy niespełna 1,66 mld złotych obrotu, wskazuje na nieco asymetryczne zachowanie rynku.
Zakończyło się postępowanie kwalifikacyjne na członka zarządu GPW ds. IT. Zwycięzcą okazał się Sławomir Panasiuk, który przez lata związany był z KDPW.
Echo Investment zamierza rozpocząć 26 kwietnia 2024 r. ofertę publiczną obligacji serii T w kwocie do 60 mln zł w ramach V programu emisji obligacji do kwoty 300 mln zł lub równowartości tej kwoty w euro, podała spółka. Termin zakończenia przyjmowania zapisów to 9 maja 2024 r. Dzień ostatecznego wykupu przypada 26 kwietnia 2028 r.; marża dla obligacji o zmiennym oprocentowaniu wynosi 3,8% w skali roku przy stopie bazowej WIBOR dla 6M.
WIG20 zakończył notowania pod kreską. Stracił 0,6 proc. Przesądziło o tym głównie odcięcie dywidendy od akcji Pekao.
Zależny Orlen Trading Switzerland chciał kupić wenezuelską ropę ale jej dostawy do dziś nie zostały zrealizowane. Co więcej przepadły dokonane przedpłaty w łącznej kwocie 0,4 mld USD.
Złoty w pierwszej części dnia raził słabością. Po południu sytuacja zmieniła się jednak o 180 stopni.
Narodowy Bank Węgier obniżył główną stopę procentową o 50 pb., do poziomu 7,75 proc. Taka obniżka była wcześniej prognozowana przez analityków.
Budujący dla spółdzielni mieszkaniowych deweloper planuje rozwijać własne inwestycje.
Popyt nadal będzie umiarkowany, co przy nadwyżkach mocy wytwórczych i silniej konkurencji nie daje nadziei na szybką poprawę sytuacji firm chemicznych.
Czy jesteśmy skazani na podwyższoną zmienność na giełdach? Jak w tych warunkach może prezentować się GPW? Czy optymistyczne, długoterminowe prognozy dla naszego rynku nadal są aktualne? O tym we wtorkowym programie Prosto z Parkietu. Gościem Przemysława Tychmanowicza był Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny w BM PKO BP.
Zarząd XTB przedstawił rekomendację dotyczącą podziału zysku za 2023 r. Dywidenda ma wynieść 5,02 zł na akcję
Zakończyliśmy proces dezinwestycji w Rosji i sprzedaliśmy tamtejsze aktywa górnicze firmy – powiedział Mirosław Bendzera prezes Famuru (część Grenevii). Rosja, do momentu wybuchu wojny na Ukrainie stanowiła 20 proc. przychodów firmy dostarczającej maszyny górnicze.
Medicalgorithmics coraz więcej przychodów uzyskuje poza rynkiem amerykański, ale nie zamierza go odpuszczać.
Spadki zagościły na GPW. WIG20 znów jest poniżej psychologicznej bariery. Na globalnym rynku trwa korekta metali szlachetnych.
Sprzedaż detaliczna (w cenach stałych) wzrosła o 6,1% r/r w marcu 2024 r., podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 14,2%.
W czerwcu chemiczna grupa kontrolowana przez Sebastiana Kulczyka przejdzie rebranding. Ma też nowe strategiczne cele na kolejne sześć lat w każdym z siedmiu kluczowych biznesów. Ponadto do 2029 r. firma planuje zmniejszyć emisję CO2 o 45 proc.
Chiny importują ogromne ilości rosyjskiej energii i eksportują do Rosji tony towarów, które utrzymują gospodarkę wojenną. Ten wzrost handlu rozpoczął się dopiero po inwazji Rosji na Ukrainę.
Po bardzo udanej wczorajszej sesji WIG i WIG20 znalazły się w pobliżu ostatnich szczytów, które wyznaczały przed dwoma tygodniami. Jest szansa, że dziś byki pójdą za ciosem.
Początek tygodnia nie był specjalnie udany dla japońskiej waluty. Jen w stosunku do dolara wybił się na nowe 34-letnie minima, tym samym uwydatniając zupełnie odmienne nastawienie dotyczące polityki monetarnej Banku Japonii oraz Rezerwy Federalnej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas